Wyniki 12. kolejki Serie A. 12 goli padło w pięciu niedzielnych spotkaniach ligi włoskiej. Niespodziewaną porażkę zaliczył Milan, który na wyjeździe uległ Torino (1:2). Cenne zwycięstwo zaliczyła natomiast Fiorentina, która w pokonanym polu pozostawiła Spezię Calcio (2:1). Z placu gry na tarczy schodziło również Lazio, które nie sprostało Salernitanie (1:3).
Milan na tarczy, Salernitana znalazła receptę na Lazio
Nie brakowało ciekawych meczów w niedzielę w Serie A. Cenne trzy punkty wywalczyli między innymi piłkarze Atalanty, którzy pokonali Empoli (2:0). La Dea zanotowała ósme zwycięstwo w sezonie dzięki trafieniom Hansa Hateboera oraz Ademoli Lookamana.
Goli nie zobaczyli jednak kibice na stadionie w Cremonie, gdzie Cremonesa zremisowało z Udinese Calcio. Trzy oczka zainkasowali natomiast rzutem na taśmę zawodnicy Fiorentiny, a było to następstwem Arthura Cabrala. W szeregach Spezii Calcio całe zawody zaliczyli Bartłomiej Drągowski i Jakub Kiwior. Tymczasem Arkadiusz Reca grał do 60 minuty.
Niespodziewane rozstrzygnięcie miało miejsce w Rzymie, gdzie Lazio potknęło się w boju z Salernitaną (1:3). Gospodarze bez Ciro Immobile nie byli w stanie nie tylko wygrać, ale nawet zremisować. W szeregach gości do 82 minuty grał Krzysztof Piątek.
Na zakończenie piłkarskiej niedzieli Torino mierzyło się z Milanem. Kolejny raz na ławce rezerwowych w tym sezonie mecz zaczął Karol Linetty, który pojawił się na boisku dopiero w 85. minucie. Gospodarze wygrali z mistrzami Włoch (2:1), a losy rywalizacji zostały rozstrzygnięte praktycznie w pierwszej połowie. Druga porażka Rossonerich w kampanii stała się faktem.
Wyniki meczów 12. kolejki Serie A
Empoli FC – Atalanta Bergamo 0:2 (0:1)
0:1 Hateboer 32′
0:2 Lookman 59′
US Cremonese – Udinese Calcio 0:0
Spezia Calcio – ACF Fiorentina 1:2 (1:1)
0:1 Milenković 14′
1:1 Nzola 35′
1:2 Cabral 90′
SS Lazio – US Salernitana 1:3 (1:0)
1:0 Zaccagni 41′
1:1 Candreva 51′
1:2 Fazio 68′
1:3 Dia 76′
Torino FC – AC Milan 2:1 (2:0)
1:0 Djidji 35′
2:0 Miranczuk 37′
2:1 Junior Messias 67′
Czytaj więcej: Faworyci nie zawiedli, grali Polacy – sobota w Serie A
Komentarze