- Paweł Dawidowicz mógł czuć się pewniakiem do otrzymania powołania na czerwcowe mecze kadry
- Defensor doznał jednak kontuzji uda, przez co nie zagra już w tym sezonie
- Dotychczas Dawidowicz był ważnym ogniwem Hellasu Werona
Dawidowicz zmartwił selekcjonera. Koniec sezonu dla Polaka
Paweł Dawidowicz w swojej karierze zmagał się z kontuzją więzadeł krzyżowych, przez co miesiącami nie mógł pomóc Hellasowi Werona. Polak wrócił do gry i jest ważnym punktem drużyny.
Obrońca Hellasu nie dokończył ostatnio meczu z Torino. Jak ujawnił Samuel Szczygielski (Meczyki), naderwał mięsień dwugłowy uda, przez co nie wyszedł na drugą połowę spotkania.
Dawidowicz nie wystąpi już w tym sezonie, co może martwić Fernando Santosa. Stoper ekipy z Werony był bowiem powołany na marcowe zgrupowanie. Selekcjonera może też martwić fakt, że spadek z ligi zaliczyli Jan Bednarek i Kamil Glik. Zawieszony jest z kolei Bartosz Salamon.
Czytaj także: Benedyczak zdradza kulisy gry w legendą: w szatni jest dobrym wujkiem
Komentarze