- Ronaldo chce otrzymać 19 mln euro od Juventusu
- Chodzi o zaległą pensję odroczoną w czasach pandemii Covid-19
- Juventusu uważa, że Portugalczyk nie ma podstaw prawnych, by się o nią ubiegać
Ronaldo nie otrzyma zaległego wynagrodzenia od Juventusu
Sprawie przyglądają się włoskie media. Szeroko temat opisuje Tuttosport, który zwraca uwagę na argumenty, jakimi podpierali się prawnicy Cristiano Ronaldo wytaczając sprawę przeciwko Juventusowi żądając od klubu zapłaty odroczonych 19 mln euro uzgodnionych podczas tak zwanych „manewrów płacowych” w związku z pandemią Covid-19.
Jednak dochodzenie pomiędzy Consobem a prokuraturą w Turynie ujawniło, że Juventus przestrzegał porozumień podpisanych w ramach tych manewrów dotyczących wynagrodzeń, a zaangażowani gracze otrzymali trzymiesięczne pensje, z których zgodzili się wcześniej zrezygnować. Tymczasem Ronaldo nigdy nie podpisał żadnych dokumentów.
Prawnik Juventusu, Cesare Gabasio i jego zespół twierdzą, że bez kontraktu Ronaldo nie ma prawa żądać zwrotu pieniędzy od klubu. Dokumenty przesłane do Sądu Arbitrażowego przez zespół prawników Portugalczyka są nieważne, ponieważ dotyczą innego śledztwa.
Kolejny kluczowy dokument przytoczony przez Starą Damę dotyczy decyzji o odejściu portugalskiego gwiazdora do Manchesteru United latem 2021 roku. Aby zabezpieczyć sobie transfer, napastnik podpisał porozumienie, w którym stwierdził, że klub nie ma już żadnych zaległości wobec niego.
Zobacz również: FC Barcelonę czeka ogromne wzywanie na koniec sezonu
Komentarze