Roma wygrała z Fiorentiną 2:0 w meczu w ramach 18. kolejki Serie A. Dwie bramki w tym spotkaniu strzelił będący ostatnio w świetnej formie Paulo Dybala.
- Roma poradziła sobie z Fiorentiną
- “Viola” od 24. minuty grała w dziesiątkę
- Bohaterem rzymskiego klubu znów był Dybala
Paulo Dybala show na Stadio Olimpico
Roma uchodziła za faworyta w spotkaniu z Fiorentiną w ramach 18. kolejki włoskiej Serie A. “Giallorossi” nie zawiedli i wygrali ze swoim rywalem 2:0. Wbrew pozorom nie był to łatwy mecz dla zespołu prowadzonego przez Jose Mourinho, choć ekipa z Florencji od 24. minuty grała w osłabieniu po tym, jak drugą żółtą kartę otrzymał Dodo.
Brazylijski defensor najpierw został upomniany za przetrzymywanie piłkarza drużyny przeciwnej, a drugi żółty i w konsekwencji czerwony kartonik ujrzał za podcięcie zawodnika “Violi”. Wydawało się, że Roma od tej pory zdominuje rywala i nie pozwoli mu na zbyt wiele, ale wcale tak nie było.
- Sprawdź: Tabela Serie A
Klub z Rzymu co prawda zdobył gola jeszcze przed przerwą – w 40. minucie bramkę strzelił niezawodny Paulo Dybala, któremu piłkę w znakomity sposób, klatką piersiową, zgrał Tammy Abraham. Argentyńczyk, który był autorem decydującego trafienia w ostatnim meczu z Genoą w Pucharze Włoch, ponownie okazał się bohaterem “Giallorossich”.
Swoje okazje mieli jeszcze m.in. Tammy Abraham czy Zeki Celik, lecz “Viola” bardzo dobrze się broniła i niemal do końca spotkania wynik “był na styku”. Dopiero w 83. minucie rezultat na 2:0 podwyższył nie kto inny, jak Paulo Dybala. Ostatecznie Roma pokonała Fiorentinę 2:0 i umocniła się na siódmym miejscu w tabeli Serie A.
Komentarze