Fatalne wyniki Juventusu w obecnym sezonie stawiają przyszłość Massimiliano Allegriego pod znakiem zapytania. Póki co nie ma informacji o ewentualnym zwolnieniu, ale utrzymanie takiej sytuacji może niedługo przesądzić o zakończeniu współpracy. Pojawiło się już nawet nazwisko pierwszego kandydata na następcę.
- Środowa porażka z Benficą poddała w wątpliwość dalszą pracę Massimiliano Allegriego w Juventusie
- Władze klubu powoli tracą cierpliwość do trenera, który miał włączyć zespół do walki o najwyższe cele
- W mediach pojawiło się nazwisko potencjalnego następcy, którym jest Roberto De Zerbi
Juventus przygotowuje opcję ekonomiczną
Po nieudanym poprzednim sezonie władze Juventusu miały nadzieję, że zespołowi szybko uda się wrócić do walki o najwyższe cele. Latem dokonano ciekawych transferów, bowiem włoski klub wzmocnili Paul Pogba, Angel Di Maria, Bremer czy Arkadiusz Milik. Oczekiwania w Turynie były wobec tego ogromne.
Początek kampanii nie przebiega jednak po niczyjej myśli. “Stara Dama” przeciętnie punktuje w Serie A, a ponadto mocno utrudniła sobie kwestię awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W środę Juventus przegrał na własnym terenie z Benficą 1-2, a po dwóch meczach fazy grupowej nie ma na swoim koncie choćby punktu.
Sytuacja powoli wymyka się spod kontroli, a trener Massimiliano Allegri nie ma do końca pomysłu, jak na nią zaradzić. Świadczy o tym konferencja prasowa po meczu z Portugalczykami, a także doniesienia o nie najlepszej atmosferze w szatni. Coraz więcej mówi się zatem o możliwym zakończeniu współpracy z 55-latkiem.
Do tej pory Juventus nie podjął żadnej wiążącej decyzji, lecz kibice spodziewają się zwolnienia. Nie ma natomiast wątpliwości, że w przypadku utrzymania tak słabych wyników, w niedalekiej przyszłości dojdzie do rozstania. Na rynku trenerskim kilka dni temu pojawiło się nazwisko Thomasa Tuchela. Od dłuższego czasu są na nim również Zinedine Zidane oraz Mauricio Pochettino, natomiast włodarze “Starej Damy” mogą zdecydować się na opcję ekonomiczną. Jednym z kandydatów do zastąpienia Allegriego jest bowiem Roberto De Zerbi, który w trakcie swojej kariery sprawował pieczę nad Szachtarem Donieck oraz Sassuolo.
Zobacz również: Antonio Conte czeka na decyzję władz Juventusu
Komentarze