Fani Cagliari pożegnali Ranieriego owacją na stojąco
Claudio Ranieri po zakończeniu misji utrzymania Cagliari w Serie A postanowił rozstać się z klubem i zakończyć karierę trenerską. Po trzydziestu ośmiu latach pracy i osiągnięciu wielu sukcesów 72-latek w czwartek po raz ostatni poprowadził klub z Sardynii. Choć ostatecznie Rossoblu przegrali (2:3) z Fiorentiną, to doświadczony szkoleniowiec z pewnością na długo zapamięta to spotkanie.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego kibice zebrani na trybunach Unipol Domus postanowili po raz ostatni pożegnać swojego trenera. Wszyscy obecni na stadionie oraz zawodnicy i sędziowie na murawie pożegnali Claudio Ranieriego owacją na stojąco. Gdy kamera została skierowana na włoskiego szkoleniowca, można było zobaczyć, że na jego twarzy pojawiło się ogromne wzruszenie.
Ranieri podczas swojej bogatej kariery przede wszystkim zostanie zapamiętany przez pryzmat sezonu 2015/2016. Włoch prowadził wtedy Leicester City w Premier League i sensacyjnie zdobył mistrzostwo Anglii. Ponadto w swoim CV ma zapisaną pracę z największymi klubami na Półwyspie Apenińskim. 72-latek był trenerem m.in. Juventusu, Interu Mediolan czy AS Romy. Za granicą zaś odpowiadał za wyniki takich drużyn jak AS Monaco, Chelsea czy Valencia. Prowadził również przez krótką chwilę reprezentację Grecji.
Fabrizio Romano na portalu X przekazał, że choć Ranieri zdecydował się rozstać z pracą trenera klubowego, to nie wyklucza podjęcia współpracy z jedną z reprezentacji narodowych. Być może po Mistrzostwach Europy 2024 ponownie zobaczymy Włocha na ławce trenerskiej.
Komentarze