- Urbano Cairo chce dalej współpracować z obecnym szkoleniowcem
- Nikola Vlasić nie widzi przyszłości w Torino bez Ivana Juricia
- W Turynie są pewni, że chorwacki trener zostanie
Ivan Jurić nie daje za wygraną
Na portalu “Tuttosport” wzięto pod lupę konflikt na linii Ivan Jurić – Urbano Cairo, który ciągnie się niemal od pierwszego dnia trenera w Torino. Różnice zdanie obu panów polegają na wizji przyszłości klubu. Szkoleniowiec stawia na budowanie zespołu i w przyszłości awans do europejskich pucharów. Natomiast prezydent liczy głównie na zyski ze sprzedaży zawodników. Prezes „Granaty” jest skory do dalszej współpracy z Chorwatem, ale ten może latem opuścić drużynę. Choć jego kontrakt wygasa w czerwcu 2024 roku.
Przyszłość Nikoli Vlasicia w Turynie również stoi pod znakiem zapytania. Chorwacki piłkarz zapowiedział, że jeśli jego rodak odejdzie z klubu, to on także pakuje bagaże i wraca do West Hamu United. Władze Torino są gotowe wykupić 25-latka z angielskiego zespołu. Jednak żeby dostać pisemną zgodę na kontrakcie wychowanka Hajduka Split, drużynę musi dalej prowadzić Ivan Jurić.
Davide Vagnati, dyrektor sportowy Torino, w rozmowie z dziennikarzem “La Gazzetty dello Sport” przyznał, że wszyscy w Turynie są gotowi na dalszą współpracę z Ivanem Juriciem. Podkreślił, że przyszłość klubu musi być pisana z Ivanem Juriciem.
– Trenerowi został jeszcze rok kontrakt z nami i ważne będzie, aby pozytywnie zakończyć te dwa miesiące obecnego sezonu. Równocześnie równie ważne będzie planowanie przyszłości. Jak powiedział prezydent Urbano Caito, przyszłość naszego klubu musi być pisana z Juriciem – mówił dyrektor sportowy Torino.
Sprawdź także: Dest nie wykorzystał szansy, czeka go powrót do FC Barcelony
Komentarze