Thiago Motta najlepszym kandydatem na trenera Milanu
AC Milan w poniedziałek wieczorem przegrał szóste z rzędu Derby Mediolanu. Porażka w prestiżowym starciu z odwiecznym rywalem ponownie ożywiła dyskusję na temat przyszłości Stefano Pioliego. W sprawie ewentualnych zmian na ławce trenerskiej Rossoneri wypowiedział się ekspert Kanału Sportowego, Marcin Długosz. Według niego czas Włocha na San Siro dobiegł końca, a władze czerwono-czarnych w jego miejsce powinni zatrudnić Thiago Mottę.
– Myślę, że to były ostatnie derby w roli trenera Milanu. Nie zmieniłby tego nawet fakt, gdyby Milan pokonał Inter 3:0. Wygląda na to, że klub na bazie całego sezonu podjął decyzję, że coś się wyczerpało i trzeba poszukać człowieka ze świeżą głową i świeżymi pomysłami – powiedział Marcin Długosz w Kanale Sportowym.
– Gdybym był włodarzem Milanu to zabijałbym się o Thiago Mottę. Wszystkie doniesienia mówią jedno. Milan szuka trenera, który z jednej strony nie będzie chciał wielomilionowych transferów oraz budowania drużyny po swojemu tak jak chciałby to Antonio Conte. Tylko szukają szkoleniowca, który będzie waloryzować młodych piłkarzy i odnajdzie się z tym stanem posiadania, który zastanie – tłumaczy ekspert włoskiej ligi.
– Widzimy co robi Thiago Motta w Bolonii z piłkarzami pod względem drużynowym i indywidualnym. Nawet jeśli Motta jest po słowie z Juventusem, to ja bym go na skuterze dalej gonił i machał kontraktem. To jest okazja, której nie można stracić – podsumował Marcin Długosz.
Aktualnie AC Milan zajmuje 2. miejsce w Serie A z dorobkiem 69 punktów. Nad trzecią Starą Damą mają pięć oczek przewagi. Do końca sezonu pozostało pięć spotkań. W ubiegłym tygodniu podopieczni Stefano Pioliego pożegnali się z Ligą Europy. Rossoneri odpadli w ćwierćfinale po dwumeczu z AS Romą.
Czy Stefano Pioli powinien zostać zwolniony z Milanu?
- TAK
- NIE
Komentarze