- Ibrahimović po raz pierwszy sezonie pojawił się na boisku
- Po kontuzji wrócił też Maignan
- Pioli chwalił swój zespół po wygranej z Atalantą
Wspaniały wieczór dla Milanu w Serie A
Zmiana taktyki bardzo się opłaciła, bo było to czwarte z rzędu zwycięstwo AC Milan we wszystkich rozgrywkach, przy czym w każdym z tych meczów ekipa z San Siro zachowała czyste konto. Na powtórkę takiego osiągnięcia rossoneri czekali od 2018 roku.
– To był wspaniały występ i w końcu zagraliśmy z energią, której tak nam brakowało. To jest najważniejszy aspekt. Musieliśmy zachować konsekwencję, ponieważ nigdy w tym sezonie nie wygraliśmy czterech meczów z rzędu i wiemy, jak trudno jest mierzyć się z taką drużyną jak Atalanta – przyznał Pioli.
– Pracowaliśmy jako zespół, graliśmy intensywnie, poświęcaliśmy się i dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce. Widziałem dziś tylko pozytywy, ale to wciąż długi sezon i potrzebujemy więcej punktów, aby zapewnić sobie miejsce w pierwszej czwórce – dodał.
To był również wyjątkowy mecz ze względu na powrót Zlatana Ibrahimovicia. Szwed wreszcie uporał się z kontuzją i po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się na placu gry zmieniając w 74. minucie Girouda. Po długiej przerwie wrócił też Mike Maignan.
– Mike i Zlatan to nie tylko wspaniali gracze, ale także liderzy z dużym doświadczeniem, więc naturalnie ich obecność u nas robi dużą różnicę – odparł Stefano Pioli.
Milan dzięki kolejnej wygranej zrównał się punktami z będącym na drugim miejscu w tabeli Interem Mediolan. Oba kluby tracą jednak aż osiemnaście punktów do liderującego Napoli.
Zobacz również: Wielki wyczyn Leo Messiego w klubowej piłce, Mbappe dogonił Cavaniego
Komentarze