Pioli: Jest kilka drobiazgów, wymagających poprawy

AC Milan pokonał AS Romę (3:1) w niedzielnym spotkaniu 20. kolejki Serie A. Tymczasem szkoleniowiec Rossonerich wypowiedział się na temat postawy drużyny w starciu z rzymianami, a także rywalizacji w trakcie trwającej kampanii na kilku frontach.

Stefano Pioli
Obserwuj nas w
fot. Imago / Marco Canoniero Na zdjęciu: Stefano Pioli
  • AC Milan wygrał w niedzielny wieczór kolejny mecz w tym sezonie
  • Na temat rywalizacji z AS Romą i nie tylko wypowiedział się trener Stefano Pioli
  • Włoch poruszył wątek rywalizacji w sezonie 2023/2024 i ocenił dotychczasowy bilans punktowy zespołu

Stefano Pioli po meczu AC Milan – AS Roma

AC Milan wygrał w niedzielny wieczór trzynaste spotkanie w tym sezonie, Jednocześnie ekipa z San Siro może pochwalić się trzema z rzędu wygranymi meczami. Opiekun Czerwono czarnych ocenił między innymi dorobek punktowy drużyny.

– Przy stanie 2:1 wszystko może się oczywiście zdarzyć. Zmarnowaliśmy okazję do zdobycia trzeciej bramki i zaczęliśmy się męczyć, ale ostatecznie i tak osiągnęliśmy swój cel – mówił Stefano Pioli w rozmowie z DAZN cytowanej przez Football Italia.

– Jest kilka drobiazgów, które wymagają poprawy, ale ogólnie pokazaliśmy wyrównaną grę pod względem taktycznym – kontynuował Włoch.

POLECAMY TAKŻE

– Krytyka, szczerze mówiąc, nie przeszkadza mi ani nie rani. Sami podnosiliśmy oczekiwania swoimi występami w ciągu ostatnich czterech lat, więc oczywiście ludzie oczekują, że zajdziemy dalej w Lidze Mistrzów i dotrzemy do półfinału Pucharu Włoch. Sezon jest długi, nadal będziemy mieli okazję pokazać, że jesteśmy na tyle dobrzy, aby walczyć o miejsce na szczycie – przekonywał Pioli.

– Do wyścigu o tytuł nie trzeba nas zapisywać. Musimy skupić się na sobie, cel jest jasny. Pierwszą połowę sezonu rozegraliśmy całkiem nieźle, a w drugiej chcemy spisać się jeszcze lepiej. Myślę, że 39 punktów na pierwszym okrążeniu to niezłe osiągnięci, ale teraz musimy nacisnąć pedał gazu – podkreślił trener Milanu.

Czytaj więcej: Krunić odchodzi z Milanu. Jest oficjalne potwierdzenie

Komentarze