Krzysztof Piątek w niedzielne popołudnie strzelił swoją trzecią bramkę w tym sezonie Serie A. Polak otworzył wynik w starciu Fiorentiny z Hellasem Werona.
- Krzysztof Piątek zalicza niemal wymarzony powrót do Serie A
- Polak w niedzielnym starciu z Hellasem Werona strzelił swoją szóstą bramkę w barwach Violi
- Napastnik otworzył wynik, wykorzystując akcję Jonathana Ikone, a mecz zakończył się wynikiem 1:1
Kolejny gol Piątka w Fiorentinie
Ostatnie tygodnie pokazują, że najwyraźniej dla Krzysztofa Piątka to Włochy są idealnym miejscem do uprawiania gry w piłkę nożną. Tuż po powrocie do Serie A Polak udowodnił, że nadal potrafi regularnie strzelać bramki. Po raz kolejny dał temu wyraz w ostatnią niedzielę.
Jego Fiorentina grała u siebie z Hellasem Werona w ramach 28. kolejki włoskiej ekstraklasy. Nie minęło nawet dziesięć minut, a 26-latek już otworzył wynik.
Pietro Terracciano pewnie interweniował i dostrzegł, że prawym skrzydłem ucieka już Jonathan Ikone. Bramkarz szybko zagrał do Francuza, a ten w swoim stylu ruszył w drybling. 23-latek nawinął Nicolo Casale i starał się samemu zakończyć akcję. Piłka odbiła się jednak od obrońcy Hellasu Werona. Na to tylko czyhał Piątek. Polak spokojnie przyjął futbolówkę i z najbliższej odległości pokonał Lorenzo Montipo, dając swej drużynie prowadzenie.
Akcja dwóch zawodników sprowadzonych zimą pokazała, że odejście Dusana Vlahovicia nie musi dla Violi oznaczać ogromnego pogorszenia wyników. Dla Piątka był to szósty gol w dziewiątym meczu w nowych barwach, licząc wszystkie rozgrywki. Dość powiedzieć, że rundę jesienną w zespole Herthy Berlin zamknął z dorobkiem jednej bramki w Bundeslidze.
Spotkanie pomiędzy Fiorentiną a Hellasem zakończyło się wynikiem 1:1, a Piątek przebywał na boisku do 71. minuty.
Czytaj więcej: Juventus w kontakcie z Pogbą. Szykuje się sensacyjny powrót?
Komentarze