Paulo Dybala może pozwać wielokrotnych mistrzów Serie A

Paulo Dybala w trakcie ostatniego letniego okna transferowego na zasadzie wolnego transferu trafił do Romy. Tymczasem ciekawe wieści przekazuje La Repubblica, która twierdzi, że prawnik argentyńskiego zawodnika Luca Ferrari zamierza domagać się od turyńskiego klubu rekompensaty finansowej za fiasko negocjacji w sprawie przedłużenia kontraktu.

Paulo Dybala
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Paulo Dybala
  • Paulo Dybala już dawno nie jest zawodnikiem Juventusu, ale cały czas domaga się pieniędzy od byłego pracodawcy
  • La Repubblica twierdzi, że Argentyńczyk oczekuje odszkodowania od Juve
  • Łącznie strona zawodnika liczy na zysk w postaci ponad 50 milionów euro

Dybala żąda ogromnych pieniędzy od Juventusu

Paulo Dybala, rozstał się z Juventusem po wygaśnięciu umowy z końcem czerwca minionego roku. Negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu rozpoczęły się w czerwcu 2021 roku. Porozumienie w pewnym momencie zostało osiągnięcie, ale nagle klub z Turynu zrezygnował z dalszej współpracy. Jednocześnie piłkarz musiał zmienić swoje plany.

Strona zawodnika domaga się odszkodowania w wysokości różnicy między tym, co Argentyńczyk zarabiałby w Juventusie, gdyby umowa została przedłużona, a tym, co zarabia teraz na podstawie podpisanego kontraktu z Romą. Adwokat domaga się też spłacenia zawodnikowi długu w wysokości 3,8 mln euro – wówczas Juventus zaoszczędził tę kwotę dzięki “manewrom płacowym”.

Tym samym maksymalna kwota odszkodowania może wynieść 54 mln euro. W maju ubiegłego roku Ferrari poprosił Juventus o pięć milionów euro na rozstrzygnięcie obu sporów, otrzymując negatywną odpowiedź i kontrofertę w wysokości 3 milionów natychmiast lub 4 miliony w płatnościach w ciągu dwóch lat. Dybala tych warunków nie zaakceptował.

Czytaj więcej: Adrien Rabiot opuści Juventus? Francuz nie zamyka sobie żadnej furtki

Komentarze