Zalewski brutalnie oceniony. Włosi podsumowali Polaka jednym zdaniem

Nicola Zalewski wszedł z ławki w meczu Romy z Fiorentiną (1:5). Reprezentant Polski ponownie nie zachwycił, a jego występ brutalnie oceniły włoskie media.

Nicola Zalewski
Obserwuj nas w
agnfoto / Alamy Na zdjęciu: Nicola Zalewski

Fiorentina rozgromiła Romę. Brutalne oceny dla Zalewskiego

AS Roma nie jest w najwyższej formie, co potwierdziło niedzielne spotkanie z Fiorentiną. Drużyna Ivana Juricia przegrała aż 1:5 i obecnie zajmuje odległe 11. miejsce w tabeli Serie A. Niewykluczone, że władze zdecydują się na drugą zmianę szkoleniowca już na tak wczesnym etapie rozgrywek.

Nicola Zalewski rozpoczął to spotkanie na ławce rezerwowych, ale już w 32. minucie został wezwany przez trenera do wejścia na boisko. Na pewno nie była to łatwa sytuacja dla Polaka, bo Roma przegrywała wówczas już 0:2. Jak się później okazało, był to dopiero początek fatalnego wieczoru Giallorossich.

Niestety Nicola Zalewski nie był w stanie odmienić losów meczu i należy podkreślić, że w tak dysponowanej drużynie Romy było to niemożliwe. Polak starał się, ale popełniał przy tym sporo błędów, co wychwycili włoscy dziennikarze.

“Inny piłkarz, który przeżywa bardzo trudną sytuację. To odbija się na jego występach. Wiele błędów, zwłaszcza przy wyjściach, i brak jakiegokolwiek krycia” – ocenił serwis Calciomercato.com.

“Dał trochę więcej niż jego kolega, którego zmienił. Widać to przede wszystkim w zakresie ofensywy, ale również sporo niedokładności i trudności w defensywie” – czytamy w TuttoMercatoWEB.

POLECAMY TAKŻE

Kilku innych piłkarzy Romy otrzymało niższe oceny i użyto wobec nich dużo więcej słów krytyki. Natomiast najbrutalniejsze zdanie, które dotyczy Zalewskiego, pojawiło się na jednej z popularnych stron kibicowskich.

“Mógł również pozostać na ławce rezerwowych” – podsumowano na łamach portalu Giallorossi.net.

Czytaj dalej: Zieliński zabrał głos po dublecie. Zwrócił uwagę na jedną rzecz

Komentarze