- Roma zremisowała z Fiorentiną 1:1
- Giallorossi otrzymali w tym meczu dwie czerwone kartki
- Mourinho zrezygnował z pomeczowych wywiadów
Mourinho nie skomentował meczu Romy z Fiorentiną
Jak piszą włoskie media nie było to całkowicie nieoczekiwane zachowanie, choć AS Roma nie nazywa tego oficjalnym „milczeniem prasowym”. Natomiast w telewizji DAZN zauważono, że Mourinho przeszedł przez strefę medialną, pozdrowił trenera Fiorentiny Vincenzo Italiano i odszedł.
Po tygodniu, w którym Portugalczyk skrytykował sędziego Matteo Marcenaro, twierdząc, że nie ma „stabilności emocjonalnej”, aby poprowadzić mecz z Sassuolo, Portugalczyk został wezwany do złożenia wyjaśnień w siedzibie związku.
Media twierdzą, że tym razem chciano uniknąć ewentualnych kar dla Mourinho i zawodników w związku możliwymi ostrymi komentarzami, z których znany przede wszystkim jest Portugalczyk.
Zobacz również: Roma wywalczyła punkt, grając w dziewięciu. Nicola Zalewski z czerwoną kartką [WIDEO]
Komentarze