Po wielkich transferach AS Romy atmosfera w zółto-czerwonej części Rzymu jest bardzo gorącą. Kibice giallorossich z wielką nadzieją patrzą na nadchodzą sezon, jednak nastroje tonuje Jose Mourinho, który przyznał, że Roma nie będzie brała w tym roku udziału w wyścigu o mistrzostwo Włoch.
- AS Roma po ciekawych transferach jest typowana do czołówki Serie A
- Nastroje tonuje jednak Jose Mourinho, który mówi, że giallorossi nie walczą o mistrzostwo
- Portugalczyk przyznał, że planuje także zmiany w systemie gry
Wielkie nadzieje związane z Romą przed nowym sezonem
O Romie tego lata jest bardzo głośno głównie za sprawą transferu Paulo Dybali. Jednak na Stadio Olimpico trafili także inni doświadczeni zawodnicy, jak Matić czy Wijnaldum, którzy są sporymi wzmocnieniami rzymskiego klubu. Wielu kibiców wierzy, że giallorossi są w stanie powalczyć o czołowe lokaty w Serie A. O atmosferze wokół klubu wiele mówi niedawno rozegrany w Rzymie mecz towarzyski z Szachtarem Donieck, który z wysokości trybun obejrzał komplet publiczności, a wejściówki wysprzedały się na kilkadziesiąt godzin przed spotkaniem.
Podczas konferencji przed meczem z Salernitaną na temat obecnej sytuacji Romy wypowiedział się Jose Mourinho. – W tym sezonie na pewno nie będziemy walczyć o mistrzostwo. Zespół nadal potrzebuje kilku wzmocnień, abyśmy w spokoju mogli realizować nasze cele – przyznał krótko Portugalczyk.
Szkoleniowiec odniósł się również do planowanych zmian taktycznych w drużynie. – Musimy popracować nad czteroosobową obroną. W zeszłym sezonie graliśmy głównie z trzema defensorami, a zespół czuje się swobodnie w takim zestawieniu. Mamy duży potencjał i graczy, którzy potrafią dobrze grać z piłką przy nodze. Nie chcemy powtarzać sytuacji z poprzedniego sezonu przeciwko Juventusowi. Chcemy dominować w spotkaniach.
Mourinho odniósł się tym samym do styczniowej porażki 3:4 z Juventusem przed własną publicznością, kiedy to giallorossi zmarnowali dwubramkową przewagę, tracąc trzy gole w ciągu siedmiu minut i marnując rzut karnego w końcówce spotkania.
– Tego lata podpisaliśmy kontrakty z różnymi graczami i możemy grać z czterema obrońcami. Musimy ciężko pracować na tę zmianę, nie możemy prosić o pieniądze i kupować zawodników, jak robią to kluby angielskie i niektóre włoskie – dodał.
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Zobacz również: Keylor Navas dogadany z Napoli
Komentarze