Milik gotowy do gry dopiero pod koniec miesiąca. Czekają go testy
O odejściu Arkadiusza Milik z Juventusu Turyn mówiło się w zasadzie przez całe okienko transferowe. Napastnik reprezentacji Polski łączony był z wieloma klubami z Włoch oraz Francji czy Turcji. Finalnie jednak pozostał w ekipie Starej Damy i będzie ją reprezentował przynajmniej do zimowego okienka transferowego.
Niemniej to czy, i w jakim wymiarze czasowym, to kwestia dość dyskusyjna. Polak jest bowiem od początku poza planami Thiago Motty i wydaje się, że na grę może liczyć co najwyżej z ławki, a i o to może być trudno. Wszystko przez fakt, że 30-latek stracił cały okres przygotowawczy do nowego sezonu pod okiem nowego trenera. Uraz, z którym boryka się Milik to pozostałość jeszcze ze zgrupowania reprezentacji Polski przed Euro 2024.
Teraz okazuje się, że pomimo wcześniejszych spekulacji i informacji, Polak nie będzie gotowy do gry na najbliższy mecz Juventusu z Hellasem Verona. Według “La Gazzetta dello Sport” Arkadiusz Milik zdolny do gry ma być dopiero na spotkanie z SSC Napoli, które zaplanowane jest na 21 września. Pod koniec tego tygodnia napastnik zostanie poddany testom i pozostawać będzie pod obserwacją sztabu medycznego zespołu ze stolicy Piemontu.
Czytaj więcej: Były trener Napoli, Juventusu i Chelsea marzy o oryginalnym wyzwaniu
Komentarze