Arkadiusz Milik rzutem na taśmę zapewnił Juvntusowi zwycięstwo w meczu z beniaminkiem Serie A Cremonese. Reprezentant Polski został wybrany przez włoskie media najlepszym zawodnikiem Starej Damy w środowym spotkaniu.
- Milik wybrany piłkarzem meczu z Cremonese
- Polak otrzymał bardzo wysokie noty
- Juventus skromnie pokonał beniaminka Serie A 1:0
Arkadiusz Milik uratował Juventus
Juventus bardzo długo męczył się z Cremonese w środowy wieczór. Kilkukrotnie to gospodarze byli bliżsi zdobycia gola i wygrania meczu, ale Starą Damę przed utratą bramki uchroniły słupki oraz dobre interwencje Wojciecha Szczęsnego.
Bohaterem bianconerich został jednak Arkadiusz Milik. Polski napastnik w 90. minucie spotkania pięknie uderzył z rzutu wolnego zapewniając swojej drużynie trzy punkty.
– To był wspaniały gol, który zapewnił nam ważne punkty. Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy pojedynek, bo Cremonese lubi naciskać na rywala, a ponadto popełniliśmy wiele błędów taktycznych. To miłe zwycięstwo i kolejny krok naprzód – powiedział szkoleniowiec Juventusu Massimiliano Allegri.
Arkadiusz Milik został wybrany zawodnikiem meczu przez włoski serwis Calciomercato.com. Polak jako jedyny w drużynie Starej Damy otrzymał notę 7. Drugim, który otrzymał identyczną ocenę był gracz Cremonese Michele Castagnetti.
– Jako samotny napastnik walczył i starał się zdobyć gola, ale praktycznie przez cały mecz bez wsparcia zespołu. Potem, gdy czas już się kończył trafił z rzutu wolnego za trzy punkty – napisali włoscy dziennikarze.
Wojciech Szczęsny został oceniony na 6,5 w dziesięciostopniowej skali. Reprezentant Polski nie ustrzegł się błędu w pierwszej połowie, ale kilkukrotnie dobrze interweniował. – Trochę dzięki słupkom, a trochę dzięki rękawicom przedłużył serię meczów bez straty gola – uzasadnili swoją notę dziennikarze.
Juventus w środę odniósł siódme zwycięstwo z rzędu bez straty gola. Stara Dama ostatni raz piłkę z siatki wyciągała w meczu z Milanem (0:2), który został rozegrany 8 października.
Zobacz również: Milik bohaterem Juve, Inter pokonał lidera – środa z Serie A
Komentarze