Jović błyszczy w końcówce sezonu, Milan rozważa przedłużenie umowy
Luka Jović zapisał się złotymi zgłoskami w historii tego sezonu. W półfinale Coppa Italia zdobył dwie bramki przeciwko Interowi i poprowadził Milan do wielkiego finału. Poza trafieniami, pokazał też ogromne zaangażowanie, technikę i radość z gry, której dawno u niego nie widziano. Jeszcze trzy miesiące temu nikt nie zakładał, że to on zostanie bohaterem derbowego starcia.
Serb rozegrał dotąd mniej niż 200 minut w Serie A, tylko raz wyszedł w podstawowym składzie, a mimo to zdobył cztery bramki – dwie w lidze i dwie w pucharze – co czyni go najskuteczniejszym napastnikiem Rossonerich pod względem średniej: jedno trafienie co 107 minut.
Zobacz również: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony” (WIDEO)
W zespole Jović ma pełne zaufanie kolegów. – Wszyscy wiemy, jak bardzo jest silny. To klasyczna dziewiątka, groźny między liniami i w polu karnym. Nie jesteśmy zaskoczeni, tylko szczęśliwi, że wreszcie został nagrodzony – powiedział Mike Maignan.
Sergio Conceicao zaryzykował, stawiając na napastnika, który był marginalizowany, mimo że klub zimą wydał 35 milionów euro na Santiaga Gimeneza. Jak się okazuje, Portugalczyk miał rację. Jovic wrócił do formy z czasów Eintrachtu, kiedy trafił do Realu Madryt za 50 milionów.
Milan ma możliwość przedłużenia kontraktu zawodnika o rok, ale decyzję podejmie nowy dyrektor sportowy i trener. Wiele jednak wskazuje na to, że gracz może pozostać na San Siro, a dwie bramki zdobyte w derbach będą kluczowe. Napastnik pokazał, że jeszcze może dać wiele radości Rossonerim.
Komentarze