Atalanta nie sprawiła niespodzianki w hicie przedostatniej kolejki Serie A. Milan wygrał 2:0 i mistrzostwo Włoch może świętować jeszcze dziś (15 maja).
- Milan pokonał 2:0 Atalantę
- Ekipa Stefano Pioliego ma pięć punktów przewagi nad Interem
- Jeżeli Inter nie wygra z Cagliari, mistrzem zostanie Milan
Milan wykonał zadanie
Z dwoma punktami przewagi w tabeli Serie A nad Interem do niedzielnego hitu kolejki z Atalantą przystępował Milan. Drużyna Stefano Pioliego chciała jeszcze bardziej odskoczyć lokalnemu rywalowi. Najpierw trzeba było jednak pokonać ekipę z Bergamo, która walczyła u europejskie puchary.
W pierwszej połowie meczu na San Siro, Milan miał pełną kontrolę. Dyktował tempo gry, które było dość wysokie. Mediolańczycy pracowali na to, aby strzelić gola jeszcze przed przerwą. To założenie nie zostało spełnione,
Gospodarze swego dopięli dopiero po zmianie stron, gdy w 56. minucie bramkową akcję wykonali Junior Messias i Rafael Leao. Asystę zaliczył Brazylijczyk, a Portugalczyk wykonał kapitalną akcję indywidualną, którą zwieńczył uderzeniem w środek bramki. Kwadrans przed końcem podstawowego czasu gry jeszcze większy zachwyt na trybunach wywołał Theo Hernandez. Francuz przebiegł przez połowę boiska i przymierzył świetnie po ziemi w prawy dolny róg bramki. Milan ostatecznie pokonał Atalantę 2:0.
Komentarze