TuttoMercatoWeb sugeruje na swoich łamach, że sternicy AC Milanu kontaktowali się z Andrijem Szewczenko, chcąc podobno powierzyć Ukraińcowi funkcję szkoleniowca Rossonerich. Poważnie zagrożona jest tym samym posada Marco Giampaolo, który nie radzi sobie w nowym klubie, mając już na swoim koncie cztery porażki w sześciu meczach ligowych tego sezonu.
Mediolańczycy w niedzielny wieczór ulegli na swoim stadionie ACF Fiorentinie 1:3, co oznacza, że zaliczyli trzecią porażkę z rzędu w lidze włoskiej. Fakt ten miał sprawić, że władze Milanu kontaktowały się już z Szewczenką, który obecnie jest selekcjonerem reprezentacji Ukrainy.
43-letni trener ma z Ukraińska Federacją Piłkarską umowę ważną do lipca 2020 roku. Jako zawodnik Szewczeko zanotował w trakcie swojej kariery dwie przygody z Milanem. Po raz pierwszy trafił do tej ekipy w 1999 roku, grając wówczas aż do 2006 roku. Druga przygoda miała miejsce w sezonie 2008/09, gdy Ukrainiec trafił do Milanu na wypożyczenie z Chelsea FC.
Według informacji środków masowego przekazu kluczowy dla aktualnego opiekuna mediolańczyków ma być bój z CFC Genoą. Jeśli w nim Milan znów polegnie, to najpewniej z posadą trenera Milanu pożegna się Giampaolo. Jest to o tyle ciekawe, że podobny warunek ma mieć w ekipie z Ligurii Aurelio Andreazzoli.
Komentarze