- Inter Mediolan w tym sezonie w ataku może liczyć między innymi na Marcusa Thurama
- Francuski napastnik w rozmowie z Corriere della Sera opowiedział o tym, jak to jest być synem piłkarza
- 26-latek od lata 2023 roku broni barw Nerazzurrich
Thuram o byciu synem Liliana Thurama
Inter Mediolan w tej kampanii rywalizuje o mistrzostwo Włoch. Jednocześnie sprawdza się w ataku Nerazzurrich duet Lautaro Martinez-Marcus Thuram. Ostatnio francuski zawodnik odniósł się do ciekawego wątku.
– Jak to jest być synem znanego i bogatego piłkarza? Nie wszystkim podobała się moja pogoda ducha, ciągle dochodziło do porównań. Dorastanie obok taty było wspaniałe, ale nie było zaletą dla mnie – mówił Thuram w rozmowie z Corriere della Sera.
– Chodziłem do amerykańskiej szkoły. A dla taty było to ważniejsze niż piłka nożna, ponieważ w młodości nie można być pewnym, że zostaniesz zawodowym piłkarzem. A jeśli dobrze się uczysz, możesz dostać się na duży uniwersytet – kontynuował zawodnik.
W tej kampanii Thuram wystąpił łącznie w 32 meczach. Strzelił w nich 11 goli i zaliczył 11 asyst.
i pomyslec, ze Milan zalowal 1mln euro wiecej na jego kontrakt. a teraz chca wydac 30 mln czy 40 mln na jakiegos innego napastnika. po odejsciu Maldiniego w zarzadzie nie ma mozgu.