- Marco Materazzi udzielił szczerego wywiadu
- Włoch wspominał w nim współpracę z Jose Mourinho
- Zdradził nawet jakie słowa skierował w kierunku Portugalczyka, kiedy odchodził z Interu
“Nikt inny nigdy nie zrobił tyle dla mnie”
Marco Materazzi może z zadowoleniem wspominać współpracę z Jose Mourinho. Wówczas Inter pod wodzą tego szkoleniowca był najlepszy w Serie A, a do tego sięgnęli po Ligę Mistrzów w 2010 roku. Włoch mimo wieku już nie odgrywał ważnej roli pod wodzą Portugalczyka, ale tamten okres był jego jednym z najlepszych w karierze. Mistrz świata z 2006 roku w rozmowie z “Italia Football TV” wspomina pracę z “The Special One”.
– Mourinho był wyjątkowy. Znał nawet imiona wszystkich żon i naszych dzieci. Dla mnie nie było to wielkie zaskoczenie, ale dla mojej żony już tak. Kiedy ją pierwszy raz zobaczył, to od razu krzyknął “cześć Daniela”. Była kompletnie zaskoczona. Nikt inny nigdy nie zrobił tyle dla mnie. Kiedy odchodził z Interu, to byłem mega wściekły. Powiedziałem mu nawet, żeby się pie**olił. Ale jednak pożegnaliśmy się jak prawdziwi przyjaciele – wspomina Marco Materazzi
Jose Mourinho opuścił Inter w 2010 roku. Natomiast Marco Materazzi opuścił Mediolan rok później, kontynuując karierę w Chinach. Obaj Panowie utrzymywali koleżeńskie relacje, czego efektem był finał Ligi Mistrzów, kiedy Portugalczyk wpuścił na ostatnią minutę włoskiego defensora. I jedynego wówczas w składzie “Nerazzurrich” w tym spotkaniu.
Sprawdź także: Były piłkarz nie gryzie się w język. Ostro skrytykował Jose Mourinho
Komentarze