Jak informuje La Gazetta dello Sport, Manolo Portanova został oskarżony o dokonanie zbiorowego gwałtu. Do zdarzenia miało dojść w nocy z 30 na 31 maja zeszłego roku w Sienie. Młodzieżowemu reprezentantowi Włoch grożą poważne konsekwencje.
- Manolo Portanova w tym sezonie był istotnym piłkarzem Genoi
- Młody Włoch usłyszał zarzuty o dokonanie zbiorowego gwałtu
- Grożą mu teraz poważne konsekwencje prawne
Kolejny piłkarz z problemami prawnymi
Pod koniec maja 2021 roku Manolo Portanova razem z dwoma pełnoletnimi kolegami i jednym 17-latkiem mieli zgwałcić 21-letnią dziewczynę w Sienie. Dochodzenie trwało 10 miesięcy, ale prokurator Nicola Marini sporządziła wreszcie akt oskarżenia. Pierwsza rozprawa ma odbyć się 7 czerwca. Tylko jeden z oskarżonych przyznał się do zarzucanych mu czynów. Pozostali nie przyznali się do winy.
Włoch swego czasu uchodził za duży talent i wróżono mu świetlaną karierę. W barwach Genoi prezentował się z początku bardzo dobrze, a w tym sezonie także odgrywał istotną rolę. Wygląda na to, że dość szybko skończy się jego przygoda z profesjonalnym futbolem
Klub nie wydał jeszcze żadnego komunikatu w tej sprawie. Trudno sobie wyobrazić, żeby piłkarz w tym sezonie pojawił się jeszcze na boisku. Raczej spotka go los zbliżony do Benjamina Mendy’ego i Masona Greenwooda, którzy pozostają zawieszeni w związku z trwającymi w ich sprawie postępowaniami.
Czytaj też: Giroud niepewny gry na mundialu. “Po ludzku to trudne
Komentarze