Po raz drugi z rzędu rywalizacja w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów odbędzie się bez udziału reprezentantów włoskiej Serie A. W tym tygodniu z rozgrywkami w fatalnym stylu pożegnał się Juventus. Jakie są przyczyny ostatnich niepowodzeń włoskich zespołów na międzynarodowej arenie? Odpowiedzi na to pytanie starają się udzielić Piotr Dumanowski i Dominik Guziak.
- Ćwierćfinały Ligi Mistrzów ponownie odbędą się bez włoskich drużyn
- W tym tygodniu z rozgrywek odpadł Juventus
- Wpływ na taki stan rzeczy ma kilka czynników, które wpływają na problemy włoskich klubów
Biurokracja jednym z powodów
Juventus ponownie zawiódł swoich kibiców. Do rywalizacji w 1/8 finału z hiszpańskim Villarreal przystępował w roli faworyta. Pierwsze spotkanie w Hiszpanii zakończyło się remisem 1:1 i wydawało się, że Stara Dama szalę awansu na swoją stronę będzie w stanie przechylić przed własną publicznością. Tak się jednak nie stało. Mecz na Allianz Stadium zakończył się pewną wygraną 3:0 gości.
To już drugi sezon Ligi Mistrzów z rzędu, w którym w ćwierćfinale zabraknie drużyny z Włoch. O powodach takiego stanu rzeczą w nowym artykule na SerieA.pl piszą dziennikarze Eleven Sports – Piotr Dumanowski i Dominik Guziak.
“Tendencja jest spadkowa i trudno będzie w krótkim czasie ją odwrócić. Dopóki włoskie klubu nie wybudują nowych stadionów, dopóty nie będą miały czego szukać w europejskich pucharach. Przychody osiągane przez drużyny Serie A z tak zwanego dnia meczowego wypadają bardzo blado na tle innych, silniejszych lig europejskich, które Włosi chcieliby gonić” – piszą.
Cały tekst “Jak biurokracja zabija calcio” przeczytasz na Seriea.pl.
Komentarze