W ostatnim spotkaniu w Rzymie w sezonie 2009/2010 Lazio pokonało Udinese 3:1 i wyprzedziło Bianconerich w tabeli Serie A. Bramki dla Biancocelestinich zdobywali Hitzlsperger, Floccari i Brocchi. Honorowe trafienie dla gości zaliczył natomiast Antonio Di Natale, dla którego była to 29 bramka w sezonie. Taki dorobek na 99,9% da snajperowi Udinese tytuł najlepszego strzelca ligi włoskiej.
Mecz lepiej rozpoczął się dla gospodarzy. W 16 minucie gola na 1:0 zdobył Niemiec, Thomas Hitzlsperger. Pomocnik Biancocelestinich zdecydował się na uderzenie zza pola karnego. Uderzył precyzyjnie przy krótkim słupku, a dzięki drobnemu błędowi bramkarza gości piłka wpadła do siatki.
Do wyrównania doszło w 30 minucie. Bramkę zdobył nie kto inny jak Antonio Di Natale. Już jutro Król strzelców Serie A (nie bójmy się tego powiedzieć) zdobył dzisiaj 29 bramkę w sezonie. A mogło do tego dojść dzięki pasywnej grze obrońców Lazio, którzy niemalże patrzyli się jak snajper Udinese wbiega w pole karne i oddaje strzał w lewy róg. Muslera był bez szans.
Na reszcie spotkania zaważyła czerwona kartka Mauricio Isly z 37 minuty. Ku radości kibiców Lazio zgromadzonych na trybunach, ich ulubieńcy zdobyli bramkę do szatni. Jej strzelcem Sergio Floccari, który, po odegraniu z pola karnego Rocchiego, uderzył technicznie po długim słupku, tak, ze wyciągnięty jak struna golkiper przyjezdnych nie miał szans na skuteczną interwencję.
Wynikiem 2:1 zakończyła się więc pierwsza połowa tego meczu.
Po wznowieniu gry, w 53 minucie na 3:1 podwyższył Christiano Brocchi. Była to druga bramka, po trafieniu przed tygodniem z Livorno (2:1), tego pomocnika w przeciągu całego sezonu. Wydawało się, że Udinese nie podejmie już walki, a jednak nieco późnej bliski szczęścia był Alexis Sánchez. Jego uderzenie minęło jednak swoje przeznaczenie.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i oba zespoły mogły się cieszyć z zakończenia niezbyt udanego dla nich sezonu.
Lazio – Udinese 3:1 (2:1)
0:1 Hitzlsperger 16′
1:1 Di Natale 30′
2:1 Floccari 45′
3:1 Brocchi 53′
Komentarze