Kalidou Koulibaly był jednym z bohaterów sobotniego spotkania Napoli – Juventus. To właśnie Senegalczyk zdobył dla swojego zespołu bramkę na wagę wygranej. Po zakończeniu meczu obrońca Napoli wyjaśnił swoją nietypową celebrację zdobytego gola.
- W jednym z hitów 3. kolejki Serie A Napoli pokonało 2:1 na własnym stadionie Juventus
- Jedną z bramek dla drużyny z Neapolu zdobył Kalidou Koulibaly
- Po zakończeniu meczu Senegalczyk wyjaśnił dlaczego ciesząc się z gola robił zdjęcia kibicom
Nietypowa cieszynka Koulibaly’ego
Po pierwszej połowie sobotniego meczu na Stadio Diego Armando Maradona na prowadzeniu byli goście z Turynu, którzy prowadzili po trafieniu Alvaro Moraty. W drugiej połowie gospodarze wykorzystali jednak błędy defensywy Starej Damy i odwrócili losy rywalizacji. Druga bramka dla Napoli padła po trafieniu Kalidou Koulibaly, który ciesząc się ze zdobytego gola “pożyczył” aparat od jednego z fotografów i skierował go w stronę kibiców.
– Zobaczyłem na górze kibiców i chciałem zatrzymać ten moment na fotografii. To było zbyt piękne! – powiedział Koulibaly w rozmowie z DAZN, cytowanej przez Football Italia. – To zwycięstwo jest dla nich, ponieważ tęskniliśmy za nimi przez ponad rok i zobaczenie ich z powrotem na trybunach sprawia, że jesteśmy tak szczęśliwi.
Napoli po wygranej z Juventusem z kompletem dziewięciu punktów prowadzi w ligowej tabeli. – Jest jeszcze za wcześnie, nie myślimy o niczym poza własnym postępem, starając się wygrać każdy zbliżający się mecz.
W najbliższy czwartek Napoli, które jest jednym z rywali Legii Warszawa, rozpocznie rywalizację w fazie grupowej Ligi Europy. Drużyna Luciano Spallettiego zmierzy się na wyjeździe z Leicester City. Na ligowe boiska wróci w poniedziałek (20 września), kiedy także na terenie rywala zagra z Udinese Calcio.
Komentarze