Cristiano Ronaldo w momencie, gdy trafiał do Juventusu, nie tylko miał cieszyć kibiców Starej Damy dryblingami, ale także efektownymi trafieniami z rzutów wolnych. To przez lata budziło zachwyty u fanów Man Utd, czy Realu Madryt. W ekipie z Turynu portugalski zawodnik pod tym względem nie błyszczał. Serie bez goli ze stałych fragmentów gry zmazali Dusan Vlahović i Arkadiusz Milik.
- Juventus w tym sezonie zdobył trzy bramki z rzutów wolnych
- La Gazzetta dello Sport przekonuje, że Stara Dama stała się specjalistą od goli ze stałych fragmentów gry
- Świetnymi statystykami goli z rzutów wolnych w Serie A może pochwalić się Arkadiusz Milik
Juve najlepsze w Europie pod względem rzutów wolnych
Cristiano Ronaldo przez cały czas spędzony w Juve zdobył zaledwie jedną bramkę z rzutu wolnego. Miało to miejsce w starciu derbowym z Torino. Portugalczyk ogólnie podejmował 74 próby pokonania bramkarzy rywali w taki sposób.
La Gazzetta dello Sport ujawnia natomiast, że trafienie Arkadiusza Milika z końcówki starcia z Cremonese była wyjątkowe nie tylko dlatego, że dało zwycięstwo Starej Damie nad outsiderem. Juventus jest aktualnie jedyną ekipą poza Lorient z Ligue 1, mogącą pochwalić się trzema trafieniami z rzutów wolnych w tym sezonie, biorąc pod uwagę TOP 5 lig europejskich.
Ostatni wyczyn reprezentanta Polski poprzedziły kapitalne trafienia Dusana Vlahovicia przeciwko Romie i Spezii Calcio. Miało to miejsce w ciągu czterech dni w sierpniu minionego roku. Niewykluczone, że w przyszłości reprezentant Serbii z Milikiem będą dzielić się wykonywaniem rzutów wolnych. Za polskim zawodnikiem przemawia to, że może pochwalić się najlepszym współczynnikiem wykonanych strzałów ze stałych fragmentów gry od sezonu 2004/2005. Zdobył cztery bramki na 12 prób.
Czytaj więcej: Milik uratował Juventus, Stara Dama wróciła z zaświatów
Komentarze