W pierwszym niedzielnym meczu 6. kolejki Serie A Juventus pokonał Sampdorię 3:2 (2:0). Stara Dama wygraną przypłaciła jednak kontuzją jednego z kluczowych piłkarzy, przedwcześnie rywalizację zakończył Paulo Dybala.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla Juventusu. Już w dziesiątej minucie do siatki trafił Paulo Dybala. Odbita piłka trafiła pod nogi Argentyńczyka, który uderzeniem w kierunku bliższego słupka pokonał Emila Audero. Niestety chwilę później zdobywca gola schodził z boiska z kontuzją i ze łzami w oczach.
Juventus dominował i zasłużenie strzelił jeszcze jednego gola. W 41. minucie ręką w polu karnym zagrał Nicola Murru i arbiter bez wahania wskazał na jedenastkę. Do futbolówki podszedł Bonucci, który bez problemu pokonał bramkarza. Bramkę do szatni zdobyli jednak piłkarze Sampdorii. Antonio Candreva dośrodkował futbolówkę w pole karne, a akcję wykończył Yoshida, który zaskoczył Perina.
W drugiej połowie tempo meczu nieco spadło, ale Juventus cały czas przeważał. W 57. minucie prowadzenie uderzeniem z pola karnego podwyższył Manuel Locatelli. Emocji do rywalizacji dodał pod koniec Antonio Candreva. Włoch wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem i strzelił na 3:2. Stara Dama dowiozła jednak ostatecznie zwycięstwo do końca.
Komentarze