Juventus FC w niedzielę wieczorem zmierzy się z Romą w meczu ósmej kolejki Serie A. Wciąz niepewni gry w tym spotkaniu są Paulo Dybala i Alvaro Morata. Wymienieni zawodnicy cały czas trenują indywidualnie.
- Juventus w kolejnym meczu w tym sezonie będzie miał kłopot ofensywie
- Dybala i Morata w piątek trenowali indywidualnie
- Argentyńczyk i Hiszpan na pewno nie zagrają w wyjściowym składzie w boju z Wilkami
Dybala i Morata jeszcze nie gotowi na grę w pierwszym składzie
Juventus FC może mieć kłopot z obsadą ataku na starcie z ekipą Jose Mourinho. Wciąż poza grą wydają się Dybala i Morata, którzy przed przerwą na spotkania reprezentacyjne nabawili się kontuzji.
W kontekście argentyńskiego napastnika wydawało się, że może wrócić do gry na bój z Romą. Piłkarz jednak wciąż nie wrócił do treningów z resztą drużyny, więc mało realny wydaje się jego występ przeciwko rzymianom.
SportItalia sugeruje z kolei, że podobny scenariusz może dotknąć reprezentanta Hiszpanii. Morata prawdopodobnie też przegapi mecz z Romą, więc trener Massimiliano Allegri będzie musiał znów błysnąć kreatywnością w ustalaniu składu.
Najbardziej realny wydaje się plan związany z tym, że duet napastników utworzą w Juve kolejno Federico Chiesa i Moise Kean. Alternatywą mogą być Federico Bernardeschi i Dejan Kulusevski.
Juventus po rozegraniu siedmiu meczów plasuje się na siódmej pozycji. Stara Dama legitymuje się bilansem 11 punktów, tracąc 10 oczek do pierwszego SSC Napoli.
Czytaj więcej: Abraham intensywnie pracuje, aby móc zagrać w hicie z Juve
Komentarze