Thiago Motta podjął kontrowersyjne decyzje
Thiago Motta zaskoczył wszystkich w meczu z Parmą (2:2), pozostawiając Kalulu i Yildiza na ławce rezerwowych. – Ten człowiek jest szalony! – komentowano we włoskich mediach. Ale to tylko styl Motty, znany już z czasów w Bolonii. Rotacje w składzie były jego wizytówką. Francuz wypożyczony z Milanu jest najlepszym obrońcą sezonu, a młody Turek powinien był wykorzystać impet po wspaniałym dublecie na San Siro.
Zobacz wideo: Juventus chyba upadł na głowę
“Parma zagrała z płynnością nieznaną Juventusowi. Młodzi zawodnicy Pecchii byli szybcy i dobrze zorganizowani, momentami przypominając drużynę, która w drugiej kolejce rozgromiła Milan. Tymczasem piłkarze Motty byli wolni i ociężali. Zapalnikiem każdej akcji był Conceicao, najlepszy transfer zespołu. Reszta prezentowała się blado, a Vlahović najbardziej ze wszystkich. Na początku meczu zmarnował stuprocentową okazję, a potem błąkał się po boisku jak dusza w cierpieniu” – napisali o tym meczu dziennikarze “Calciomercato”.
Po strachu i błędach pierwszej połowy, w drugiej Juventus z większym przekonaniem kontrolował mecz. Cambiaso jak zwykle był jednym z najlepszych na boisku. Thuram nadal umiarkowanie rozczarowuje. Powrócił Koopmeiners i robiił, co mógł. Locatelli zagrał więcej niż przyzwoicie. Cabal był przeciętny. Gatti i Danilo nie błyszczeli. Weah i McKennie też nie zaimponowali, choć zaprezentowali się solidnie.
“Ostatecznie pozostaje wrażenie najbardziej spójne z tym, co widzieliśmy przez dziewięćdziesiąt minut: remis może być sprawiedliwy, ale gdyby mecz rozstrzygał się “na punkty” jak w boksie, zwyciężyłaby Parma” – podsumowali włoscy dziennikarze. Juventus w tym momencie traci już aż siedem punktów do liderującego Napoli.
Komentarze