Douglas Luiz nie doznał poważnej kontuzji
Douglas Luiz, który dołączył latem do Juventusu z Aston Villi, nabawił się drobnego urazu podczas rozgrzewki przed meczem Ligi Mistrzów przeciwko Stuttgartowi. Stara Dama finalnie przegrała to spotkanie 0:1, a Brazylijczyk miał pojawić się w pierwszym składzie. Zamiast niego, Thiago Motta postawił na Khephrena Thurama, co wywołało pewne zdziwienie. Na szczęście, po badaniach przeprowadzonych w środę rano w JMedical, Juventus ogłosił, że Luiz nie doznał poważnego urazu.
Zobacz wideo: Juventus chyba upadł na głowę
Zespół medyczny klubu wykluczył możliwość zerwania mięśnia, a jedynie potwierdzono drobne dolegliwości związane z mięśniem dwugłowym uda. Pomocnik będzie codziennie monitorowany, co daje nadzieję, że będzie gotowy na kluczowy mecz przeciwko Interowi.
Thiago Motta może odetchnąć z ulgą po wiadomościach dotyczących zdrowia Brazylijczyka w obliczu urazów innych kluczowych piłkarzy Bianconerich. Mimo że kontuzja Luiza nie jest poważna, każda absencja może być kosztowna w kontekście zbliżającego się starcia z Interem. Mecz ten będzie miał ogromne znaczenie, ponieważ oba zespoły rywalizują o czołowe miejsca w tabeli Serie A. Inter zajmuje drugą pozycję z 17 punktami, a Juventus plasuje się zaraz za nimi, mając na swoim koncie 16 punktów po ośmiu kolejkach.
Douglas Luiz wciąż nie zdołał przebić się do pierwszego składu Juventusu. Brazylijczyk zawodzi w stolicy Piemontu, jednak kontuzje innych piłkarzy sprawiają, że pomocnik może stać się ważnym ogniwem drużyny prowadzonej przez Thiago Mottę.
Komentarze