Inzaghi doceniony przez byłego właściciela Interu. Porównał go do trenerskiej legendy

Inter Inzaghiego przypomina drużynę pod wodzą Helenio Herrery

Inter Mediolan lada moment będzie świętował zdobycie 20. mistrzostwa Włoch, a co za tym idzie drugiej gwiazdki nad herbem klubu. Nerazzurri do osiągnięcia historycznego sukcesu potrzebują tylko jednego zwycięstwa. Najbliższa okazja, aby zapisać się w historii, nadejdzie już w najbliższy poniedziałek (22 kwietnia). Wtedy rozegrane zostaną Derby della Madoninna z odwiecznym rywalem, a także jedyną drużyną, która matematycznie może odebrać Il Biscione tytuł.

• Zobacz także: Inter stawia ultimatum wahadłowemu. Podpisze kontrakt albo zostanie sprzedany

We Włoszech tematem przewodnim numer jeden jest poniedziałkowy mecz. Ze względu na zbliżające się Derby Mediolanu wywiadu Corriere della Sera udzielił były właściciel Interu – Massimo Moratti. Włoch był zachwycony tym, jak prezentują się Nerazzurri pod batutą Inzaghiego.

– Cechą charakterystyczną Interu jest piękna gra. Przyjemnie się to ogląda, momentami przypomina mi Inter pod wodzą Herrery. Uważam, że całkowicie wertykalna gra Herrery była cudowna pod pewnymi względami, ale aktualny system Interu jest nowoczesny i wyraża to piękno jeszcze lepiej – powiedział Moratti w rozmowie z Corriere della Sera.

Simone Inzaghi nie zadowala się przeciętnością

Massimo Moratti w szczególnie ciepłych słowach wypowiadał się na temat Simone Inzaghiego. Były właściciel Interu był pod wrażeniem profesjonalizmu, a przede wszystkim skrupulatności w ciągłym poszukiwaniu lepszych rozwiązań, aby rozwijać zespół.

– Jest świetny. Ma ważną cechę, ponieważ nigdy nie jest w pełni zadowolony. Zawsze skrupulatnie szuka najlepszego rozwiązania dla drużyny. Byłem zaskoczony jego talentem do odpowiedniego docenienia i motywowania zespołu – chwalił Inzagiego w rozmowie z Corriere della Sera były właściciel.

Moratti odniósł się także do najbliższego starcia z Milanem, które może przypieczętować mistrzostwo Włoch. Były właściciel jest przekonany, że druga gwiazdka jest po prostu kwestią czasu.

– Druga gwiazda po prostu musi nadejść. Nie będę miał nic przeciwko, jeśli Inter zdobędzie ją w meczu z Milanem. Samo derbowe spotkanie to inna sprawa, bowiem zwycięstwo samo w sobie jest ważne, ponieważ nie jest to mecz jak każdy inny – dodał Moratti.