Simone Inzaghi osiąga imponujące wyniki z Interem. Włoski trener wzbudził zainteresowanie klubów, które myślą o wyciągnięciu go z Mediolanu.
- Praca za granicą to marzenie Simone Inzaghiego
- Włoch może je spełnić w następnym sezonie
- Bacznie postępy trenera Interu obserwują Manchester United i Atletico Madryt
Inzaghi obserwowany przez gigantów
Latem minionego roku Simone Inzaghi przestał pełnić funkcję szkoleniowca Lazio. W trakcie sześcioletniej przygody z rzymską drużyną jego podopieczni wygrali Puchar oraz Superpuchar Włoch (dwukrotnie). 45-letni szkoleniowiec postanowił zaakceptować propozycję z Interu.
Dla Inzaghiego praca z mediolańczykami od początku nie była łatwa. Klub sprzedał bowiem Romelu Lukaku i Achrafa Hakimiego. Włoch wywiązuje się jednak kapitalnie z powierzonego mu zadania. Inter lideruje bowiem w tabeli Serie A. Ponadto zespół do samego końca miał szansę na wyprzedzenie Realu Madryt w grupie Ligi Mistrzów. Ostatecznie skończyło się na drugiej lokacie.
Nadspodziewanie dobre wyniki, które osiąga drużyna Inzaghiego, nie umknęły uwadze piłkarskich gigantów. Włoch chętnie widziałby u siebie Manchester United. Angielski klub rzekomo nawiązał już z nim kontakt w tej sprawie. 45-latek miał zaś rozpocząć kurs nauki angielskiego, gdyż jego marzeniem jest prowadzenie zagranicznej drużyny.
Możliwe, że Manchester United zostanie uprzedzony przez swojego najbliższego przeciwnika w Lidze Mistrzów, czyli Atletico Madryt. Aktualny trener mistrza Hiszpanii pracuje z tym zespołem już 11 lat. W tym sezonie Los Colchoneros bardzo często zawodzą, co sprawia, że Atletico rozważa zmianę szkoleniowca.
Czytaj także: Dybala na liście życzeń dwóch gigantów
Komentarze