Inter Mediolan w drugim piątkowym spotkaniu 18. kolejki Serie A zgodnie z oczekiwaniami pewnie pokonał Salernitanę (5:0). Podopieczni Simone Inzaghiego zanotowali jednocześnie trzynaste zwycięstwo w sezonie.
- Inter Mediolan nie dał żadnych szans Salernitanie w drugim piątkowym spotkaniu ligi włoskiej
- Nerazzurri mogą pochwalić się już bilansem 48 zdobytych bramek
- Mediolańczycy umocnili się na pozycji lidera rozgrywek
Inter kontynuuje świetna passę
Inter Mediolan przystępowała do piątkowej potyczki, chcąc odnieść szóste z rzędu zwycięstwo w lidze włoskiej. Na drodze ekipy Simone Inzaghiego stanęła Salernitana, która dla odmiany chciała przerwać serię czterech kolejnych porażek. Nerazzurri podchodzili do starcia jako lider Serie A. Tymczasem zespół Pawła Jaroszyńskiego z ośmioma oczkami był czerwoną latarnią rozgrywek.
Aktualni mistrzowie Włoch w pierwszej odsłonie wypracowali dwubramkową zaliczkę. Wynik meczu już w 11. minucie otworzył Ivan Perisić, który strzałem głową w 11. minucie wykorzystał dośrodkowanie z rzutu różnego Hakana Calhanoglu. Tymczasem w 33. minucie z dobrej strony pokazał się Edin Dzeko, obsługując podaniem Denzela Dumfriesa. Holender natomiast strzałem pod poprzeczkę podwyższył prowadzenie Interu.
- Zobacz także: tabela Serie A
W drugiej połowie Nerazzurri poprawili swoją skuteczność sprzed przerwy, bo zdobyli trzy kolejne bramki. Już w 52. minucie świetnie rozegraną akcję mediolańskiej ekipy na gola zamienił Alexis Sanchez. W ostatnim kwadranse spotkania swoje bramki zdobyli z kolei Lautaro Martinez oraz Roberto Gagliardini i ostatecznie Inter zakończył spotkanie z wynikiem 5:0.
Dzięki wygranej nad Salernitana drużyna z Mediolanu jest niepokonana w lidze od 24 października. Beniaminek Serie A zaliczył z kolei piątą porażkę z rzędu i sytuacja zespołu ze Stadio Arechi jest bardzo zła. Paweł Jaroszyński w piątkowym boju pojawił się na boisku w 71. minucie, zmieniając Lukę Ranieriego.
Komentarze