Inter Mediolan pędzi po mistrzostwo ligi włoskiej. Antonio Conte i jego drużyna mają już 11 punktów przewagi nad wiceliderem na dziewięć kolejek przed zakończeniem sezonu. Niektórzy zarzucają liderowi brak stylu, ale trener się tym nie przejmuje. Piotr Dumanowski i Dominik Guziak z Eleven Sports w eksperckim tekście dla seriea.pl przyglądają się bliżej liczbom Interu i zastanawiają się, czy ktoś jeszcze może zagrozić Nerazzurrim?
Atonio Conte po ostatnim meczu ligowym (wygrana z Sassuolo 2:1, przyp. red.) stwierdził, że styl będzie poprawiał po sezonie podczas liftingu w gabinecie kosmetycznym. Jasno dał do zrozumienia, że nie liczą się środki, a realizacja celu, jakim jest zdobycie Scudetto.
Piotr Dumanowski i Dominik Guziak przedstawiaja także liczby Interu Mediolan w porównaniu do liderów innych czołowych lig europejskich. Okazuje się, że zespół Antonio Conte wypada bardzo dobrze pod kątem ofensywnym na tle rywali. Tylko Bayern Monachium ma lepszy średni wynik bramek na mecz. Atletico Madryt, Lille OSC czy Manchester City już nie wyglądają tak dobrze jak Nerazzurri.
W tekście mamy również przypomnienie poprzednich tytułów, jakie Antonio Conte zdobywał z Juventusem i drogi, jaka do nich prowadziła. A ta nie zawsze była łatwa, bo czasami Stara Dama musiała na finiszu poważnie się namęczyć. Trener Interu obecnie przestrzega przed tym samym. – Każdy mecz będzie dla nas o sześć punktów, a piłka będzie dla nas cięższa niż dla rywali – ostrzega.
Cały tekst “Nie taki Inter brzydki jak go malują?” przeczytacie na seriea.pl.
Komentarze