Zlatan Ibrahimović wkrótce wróci do gry. Szwed obecnie leczy kontuzję, ale jak sam przyznaje niebawem znów go zobaczymy na boisku. Napastnik Milanu wypowiedział się też na temat swojej przyszłości. Gracz stwierdził, że interesuje go aktorstwo.
- Ibrahimović wkrótce wróci na boisko
- Mistrzostwo wywalczone w tym sezonie byłoby dla Szweda bardziej satysfakcjonujące niż to sprzed dziesięciu lat
- Napastnik przyznaje, że na razie nie myśli o końcu kariery
Ibrahimović nie zastanawia się nad końcem kariery
Umowa 40-letniego Ibry z Milanem wygasa wraz z końcem obecnego sezonu, ale będzie mógł ją przedłużyć o kolejny rok. Wszystko zależy od Szweda. Napastnik, choć nie zawsze gra, jest ważną postacią drużyny prowadzonej przez Stefano Piolego będąc punktem odniesienia i liderem w szatni.
W rozmowie z dziennikarzami Ibrahimović po raz pierwszy od doznania urazu skomentował stan swojego zdrowia. – Już niebawem wrócę na boisko. Mam zaufanie do wszystkiego, co robię. Nie wiem, jak daleko zajdę, ale zawsze działam ponad stan. Po co być normalnym, skoro możesz być silniejszy? – stwierdził Szwed.
Jaka przyszłość czeka byłego napastnika PSG i Los Angeles Galaxy? – Ciekawią mnie różne rzeczy, jak na przykład aktorstwo… Coś, co będzie dawać mi adrenalinę. Jednak to nie będzie nic związanego z piłką nożną. Potrzebuję zmiany – dodał. – Mam wiele projektów, ale dopóki gram skupiam się tylko na piłce. Jak wrócę, rozwalę cały stadion!
– Scudetto? Gdyby udało nam się wygrać, dałoby mi to większą satysfakcję niż dziesięć lat temu – stwierdził. Napastnik Milanu został również zapytany o swoją przyszłość. – To Ibra decyduje kiedy powiedzieć stop. Wiele osób mówi, że już jestem skończony, ale mnie takie słowa jeszcze bardziej pobudzają.
Ibrahimović w trwającej kampanii ośmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców i zaliczył dwie asysty w piętnastu występach w Serie A. Liczby robią wrażenie mimo ciągłych problemów Szweda z urazem ścięgna Achillesa.
Zobacz także: PSG szuka alternatywy w razie odejścia Mbappe
Komentarze