Holenderski napastnik z podejrzeniem poważnej kontuzji

Joshua Zirkzee podczas dzisiejszego spotkania Bolonii z Napoli (2:0) opuszczał boisko ze łzami w oczach. Radość ze zwycięstwa w Serie A zmąciła kontuzja Holendra, który według reportera "DAZN" poczuł ból ścięgna w lewej nodze.

Joshua Zirkzee i Jens Cajuste
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Joshua Zirkzee i Jens Cajuste

Joshua Zirkzee wypadnie do końca sezonu?

Bologna FC pokonała na wyjeździe rozczarowujące w tym sezonie SSC Napoli (2:0) w 36. kolejce Serie A, przybliżając się tym samym do Ligi Mistrzów. Co najważniejsze, klub z Łukaszem Skorupskim i Kacprem Urbańskim zapewnił sobie już pierwszy od ponad 20 lat występ w europejskich pucharach. W sobotę radość byłaby pełniejsza, gdyby nie kontuzja, jakiej doznał Joshua Zirkzee.

POLECAMY TAKŻE

22-letni Holender został zmieniony w 73. minucie. Zirkzee schodził z boiska wyraźnie kulejąc i wycierał łzy. Koledzy z drużyny i sztab próbowali go pocieszać. Zdaniem dziennikarza “DAZN” napastnik poczuł ból w lewej nodze. Piłkarz obawia się, że będzie to oznaczać koniec jego sezonu w Serie A.

Zirkzee strzelił w tym sezonie 12 goli i zanotował siedem asyst w 37 meczach. W ostatnich czasie był łączony z gigantycznym transferem m.in. do Juventusu, Interu i Milanu. Snajper jest wyceniany w okolicach 80 milionów euro. Trener Thiago Motta po spotkaniu został zapytany, jak poważny jest uraz Zirkzee. Potwierdził, że zawodnik poczuł ukłucie w lewej nodze.

Bologna, która zajmuje trzecie miejsce we włoskich rozgrywkach po rozegraniu 36 spotkań, w następnej kolejce podejmie Juventus Turyn.

Komentarze