AC Milan zwyciężył wynikiem 2:1 nad Hellasem Verona w spotkaniu w ramach 10. kolejki Serie A. Bohaterem “Rossonerich” został Sandro Tonali.
- Milan wygrał z Hellasem rezultatem 2:1
- Spotkanie było bardzo wyrównane
- Zdecydowała bramka Tonalego
Sandro Tonali bohaterem Milanu
Przed tym spotkaniem zdecydowanym faworytem byli goście z Mediolanu. Tymczasem Hellas Verona postawił się Milanowi i mało brakowało, żeby wyrwał cenny punkt. Mecz zakończył się jednak wymęczonym zwycięstwem gości wynikiem 2:1.
Lepiej ten pojedynek zaczęli zawodnicy gospodarzy, którzy utrzymywali się na połowie “Rossonerich” przez pierwsze minuty gry. Rezultat tego spotkania otworzył jednak Milan za sprawą akcji Rafaela Leao. Portugalczyk w 9. minucie znalazł się w polu karnym, oddał strzał, którym nabił Miguela Veloso, a bramka ostatecznie została zapisana jako trafienie samobójcze. Dosłownie chwilę później “oko w oko” z golkiperem Hellasu stanął Olivier Giroud, ale Francuz zmarnował doskonałą sytuację. Niespełna dziesięć minut później do wyrównania stanu gry doprowadził Koray Guenter, który uderzył bez przyjęcia, a piłkę przeciął jeszcze Matteo Gabbia, czym zmylił Cipriana Tatarusanu. Piłkarze schodzili na przerwę przy wyniku 1:1.
Tuż po zmianie stron swoją szansę miał Ante Rebić, jednak ze strzałem Chorwata poradził sobie Lorenzo Montipo. W 56. minucie Hellas Verona był bliski objęcia prowadzenia – znakomitym wolejem popisał się Roberto Piccoli, lecz wypożyczony z Atalanty Bergamo napastnik miał pecha, bowiem jego piękne uderzenie wylądowało na poprzeczce. W 79. minucie meczu przed szansą stanął Divock Origi, który na początku drugiej części zmienił Oliviera Giroud. Belgijski snajper nie znalazł jednak drogi do bramki. Trzy minuty później kibiców Milanu wreszcie uszczęśliwił Sandro Tonali, przy którego golu asystował Ante Rebić. Hellas próbował jeszcze powalczyć o remis, ale nie przyniosło to oczekiwanego efektu. Tak więc “Rossoneri” rzutem na taśmę zwyciężyli nad “Gialloblu” rezultatem 2:1.
Milan z 23 punktami na koncie aktualnie zajmuje trzecie miejsce w tabeli Serie A. Podopieczni Stefano Piolego tracą oczko do drugiej Atalanty Bergamo i trzy punkty do lidera z Neapolu.
Komentarze