- Hajto był gościem w studio Polsat Sport
- Były reprezentant podzielił się kontrowersyjną opinią na temat włoskiej piłki
- Milan awansował do półfinału Ligi Mistrzów
Napoli pożegnało się z Ligą Mistrzów
Napoli rozgrywa znakomity sezon, ale ostatnio znalazło się w lekkim kryzysie, co pokazały choćby mecze z Milanem w Lidze Mistrzów. Ponadto plany Spallettiemu pokrzyżowały kontuzje, dlatego pojawiły się głosy, że Azzurri mają zbyt wąską kadrę, z czym wyraźnie nie zgadza się z Tomasz Hajto.
– Wyszli z grupy, a my zaczynamy przecierać oczy chusteczkami i mówić, że są zmęczeni bo grali w trzynastu. Dortmund u Kloppa grał dwunastoma. Dortmund, który wygrywał z Realem Madryt 4:0 z Robertem Lewandowskim i dwa sezony z rzędu zdominował Bundesligę i wyprzedzał Bayern Monachium. To nie jest żadne tłumaczenie – mówił Tomasz Hajto o porażce Napoli w meczu z Milanem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
W pierwszej połowie Politano i Rui musieli opuścić plac gry z powodu urazów. Ten fakt z pewnością wpłynął na grę Napoli. – W meczu z Milanem byli przede wszystkim słabsi. Milan postawił na niesamowicie dobrą defensywę, a tłumaczenie, że wypadł Rui… Ten Rui to też nie jest jakiś żaden nadpiłkarz – kontynuował Hajto.
– To nie jest moja wina, że piłka włoska przez tyle lat, dlatego Juventus ma też problemy i inne zespoły.. Włosi zaczerniali tak rzeczywistość finansową w tej lidze i tytle tam jest afer od ustawiania meczów i sędziów i finansowych, przez to mają mniejsze kadry, bo te pieniądze zatajali. No to nie brońmy Milanu, Napoli i innych zespołów, że mają małą kadrę. Mają małą za to, że mają taki problem, że im po 30 punktów odejmują – stwierdził na koniec Hajto.
Zobacz również: Marciniak w ogniu krytyki, burza w sieci po decyzji polskiego arbitra w meczu Napoli – Milan
Komentarze