Grad goli w Empoli, niemoc beniaminka, świetna seria klubu Polaka

Łukasz Skorupski
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Łukasz Skorupski

Empoli FC wygrało w Serie A z Bologną FC 4:2. Szymon Żurkowski rozegrał dla gospodarzy 90 minut. Łukasz Skorupski zanotował całe spotkanie w szeregach gości. W innym meczu tej kolejki US Sassuolo ograło US Salernitanę 1:0. Beniaminek zdobył w tej kampanii tylko punkt. Trzecie wyjazdowe zwycięstwo z kolei odniosła ACF Fiorentina, która pokonała na wyjeździe Udinese Calcio 1:0. Całe spotkanie dla gości zagrał Bartłomiej Drągowski.

Empoli FC – Bologna FC 4:2

Mecz Empoli FCBologna FC nie mógł rozpocząć się lepiej dla gospodarzy. Już po kilkudziesięciu sekundach było 1:0 dla beniaminka, ponieważ niefortunnie interweniował Kevin Bonifazi, który skierował piłkę do własnej siatki. Skorupski nie miał nic do powiedzenia w tej sytuacji i musiał po chwili wyciągnąć futbolówkę z bramki.

Szybko odpowiedział Musa Barrow, który skorzystał ze sprytnego rozegrania rzutu rożnego i płaskim strzałem dał przyjezdnym wyrównanie. Chwilę potem goście mogli prowadzić, lecz Marko Arnautović nie wykorzystał karnego (trafił w słupek). Po pół godzinie gry gospodarze znowu byli na prowadzeniu. Petar Stojanović wycofał piłkę do Andrei Pinamontiego, który celnie przymierzył obok słupka.

Na 3:1 z karnego podwyższył Nedim Bajrami. Straty nieco zmniejszył Arnautović, który nie pomylił się z kilku metrów. Ostatnie słowo należało do gospodarzy. Skorupskiego strzałem zza pola karnego pokonał Samuele Ricci i Empoli FC triumfowało 4:2.

US Sassuolo – US Salernitana 1:0

Faworytem meczu było US Sassuolo. W 18. minucie pięknie zza pola karnego przymierzył Maxime Lopez, lecz golkiper US Salernitany wyciągnął się jak struna i sparował piłkę do boku.

Na premierowe trafienie czekaliśmy do 54. minuty. Jeremie Boga znakomicie zacentrował do Domenico Berardiego, któremu pozostało otworzyć wynik niedzielnej potyczki. Ostatecznie rezultat spotkania nie uległ już zmianie i gospodarze skromnie triumfowali 1:0.

Paweł Jaroszyński (US Salernitana) pojawił się na placu gry w 74. minucie.

Udinese Calcio – ACF Fiorentina 0:1

Udinese Calcio przegrywało z Fiorentiną już po pierwszym kwadransie. Z karnego nie pomylił się bowiem Dusan Vlahović. Do przerwy wynik już się nie zmienił. W drugiej połowie Drągowski miał więcej pracy. Polak poradził sobie jednak m.in. ze strzałami, których autorami byli Beto, a potem Jean-Victor Makengo.

W samej końcówce Drągowski obronił jeszcze uderzenie Gerarda Deulofeu. Dobre interwencje Polaka pozwoliły zdobyć Fiorentinie trzy oczka.

Komentarze