- Liverpool szuka nowego trenera
- The Reds interesują się szkoleniowcem Interu Mediolan
- Simone Inzaghi podjął decyzję dot. przyszłości
Simone Inzaghi nie zostanie trenerem Liverpoolu
Liverpool po zakończeniu obecnego sezonu dokona zmiany na stanowisku trenera. Jurgen Klopp po dziewięciu latach zdecydował się ustąpić z roli pierwszego szkoleniowca. W związku z tym The Reds starannie przeczesują rynek trenerski w celu znalezienia odpowiedniego kandydata.
Na celowniku angielskiego klubu znalazł się Simone Inzaghi. Włoch aktualnie odpowiada za wyniki Interu Mediolan, gdzie wykonuje kawał dobrej roboty. Nerazzurri w aktualnej kampanii są zaliczani do grona najlepszych drużyn w Europie, a ich wyniki zaskakują wielu ekspertów. Inter pod batutą Inzagiego może pochwalić się zdobyciem największej liczby punktów (72) ze wszystkich drużyn z TOP5 lig, a także największą ilością zdobytych bramek (69) plus najmniejszą ilością straconych goli (13) w najlepszych ligach europejskich.
Nic więc dziwnego, że 47-letnim trenerem zainteresował się Liverpool. Aczkolwiek jak podaje włoska La Gazzetta dello Sport uczucia angielskiego giganta względem Inzaghiego nie są odwzajemnione. Włoch ze względów osobistych, ale również zawodowych nie myśli o opuszczeniu Interu i dołączeniu do The Reds. Inzagi wierzy, że długoterminowy projekt w Mediolanie pozwoli mu wygrywać kolejne trofea.
Obecna umowa 47-latka w Mediolanie wygasa w czerwcu 2025 roku. Mimo to Inzaghi może być pewny przedłużenia kontraktu. Ostatnio sam wspominał, że rozmowy rozpoczną się po zakończeniu sezonu.
Komentarze