SSC Napoli pokonało Fiorentinę w szlagierze ligi włoskiej w ramach siódmej kolejki. Fioletowi pierwsi zdobyli bramkę w spotkaniu, ale Azzurri zdołali odwrócić losy rywalizacji, wygrywając 2:1. Zanotowali jednocześnie siódme z rzędu zwycięstwo w sezonie. W szeregach gospodarzy całe zawody zaliczył Bartłomiej Dragowski, a w ekipie Luciano Spallettiego do 57 minuty grał Piotr Zieliński.
Napoli z siódmą z rzędu wygraną!
SSC Napoli w roli faworyta przystępowało do potyczki z zespołem z Florencji. Z punktu widzenia polskich fanów calcio spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie. W szeregach gospodarzy od pierwszej minuty grał Bartłomiej Drągowski. Tymczasem w ekipie ze Stadio Diego Armando Maradona tradycyjnie od pierwszej minuty zagrał Piotr Zieliński.
W pierwszych trzech kwadransach meczu byliśmy świadkami dwóch goli. Wynik rywalizacji został otwarty w 28. minucie, gdy do siatki piłkę skierował Lucas Martinez. Odpowiedź gości miała natomiast miejsce w 39. minucie. Polski bramkarz Violi robił, co w jego mocy, aby nie dać się pokonać, broniąc rzut karny wykonywany przez Lorenzo Insigne. Niemniej przy dobitce Hirvinga Lozano nie miał szans.
W drugiej odsłonie na prowadzenie neapolitańską drużynę wyprowadził Amir Rrahmani. 27-latek wykorzystał podanie z rzutu wolnego Piotra Zielińskiego, kierując piłkę do siatki po uderzeniu głową. Chociaż w kolejnych fragmentach rywalizacji Fiorentina była stroną przeważającą, to nie miało to wpływu na zmianę rezultatu. Tym samym trzy oczka zainkasowali podopieczni Luciano Spallettiego, wygrywając 2:1.
Komentarze