ACF Fiorentina pokonała skromnie Bolognę 1:0 mimo faktu, że całą drugą połowę grała z przewagą jednego zawodnika.
- Kevin Bonifazi w ciągu 18 minut otrzymał dwie żółte kartki i musiał opuścić boisko
- Fiorentina nie potrafiła jednak w drugiej połowie wykorzystać tej przewagi
- Lucas Torreira zwycięską bramkę zdobył dopiero w 70. minucie
Bolonia osłabiona, Skorupski w końcu pokonany
Negatywnym bohaterem spotkania na Stadio Artemio Franchi był bez wątpienia Kevin Bonifazi. Obrońca Bologny otrzymał w ciągu 18 minut dwie żółte kartki i jeszcze przed przerwą zmuszony był opuścić boisko.
Fiorentina przeważała jeszcze, gdy siły na murawie były wyrównane, ale w drugiej połowie jej przewaga była już przygniatająca. Sęk w tym, że nie przekładała się ona również na konkretniejsze sytuacje. Siedem strzałów na bramkę Łukasza Skorupskiego i ledwie dwa celne strzały nie wystawiają Violi dobrego świadectwa. W 70. minucie sposób na defensywę Bolonii udało się jednak w końcu znaleźć Lucasowi Torreirze, który w polu karnym otrzymał piękne podanie od Gaetano Castrovilli i minął polskiego bramkarza, pakując piłkę do siatki.
Komentarze