Bartłomiej Drągowski doznał poważnie wyglądającej kontuzji w ostatnim meczu Hellasu Werona ze Spezią (1:2). Uraz ten wyłączył bramkarza z nadchodzących Mistrzostw Świata w Katarze. Polak przeszedł już badania, a klub opublikował komunikat. Wszystko wskazuje na to, że 25-latka czeka kilkumiesięczny rozbrat z piłką.
- Bartłomiej Drągowski doznał kontuzji więzadeł podczas niedawnego meczu Hellasu Werona ze Spezią (1:2)
- Włoskie media uważają, że wyłączy ona 25-latka z gry na około dwa miesiące
- Uraz kosztował bramkarza bilet do Kataru. Jego miejsce zajął Kamil Grabara
Drągowski z kontuzją więzadeł
Ostatni tydzień był dla Bartłomieja Drągowskiego prawdziwą katastrofą. Co prawda bramkarz otrzymał powołanie na Mistrzostwa Świata w Katarze od Czesława Michniewicza, ale nie nacieszył się tym zbyt długo. Podczas ostatniego meczu w klubie doznał bowiem poważnie wyglądającej kontuzji. Selekcjoner szybko postanowił, że miejsce 25-latka w kadrze zajmie Kamil Grabara. Przez kilka dni czekaliśmy na bardziej szczegółowe wieści, aż wreszcie w środę Spezia Calcio podzieliła się wynikami badań.
“Szczegółowe badania diagnostyczne, które przeszedł Bartłomiej Drągowski, wykazały poważny uraz więzadeł skokowo-strzałkowego i piszczelowego, a także częściowy uraz więzadła przyśrodkowego. Piłkarza czeka krótki okres odpoczynku, a następnie rozpocznie rekonwalescencję” – możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie klubu.
Włoskie media przekonują, że diagnoza ta oznacza co najmniej dwumiesięczny rozbrat golkipera z boiskiem. Oznacza to, że do gry wróci najwcześniej w połowie stycznia.
Drągowski rozegrał w tym sezonie 14 spotkań we włoskiej ekstraklasie. Tylko raz udało mu się zachować czyste konto; wpuścił 25 bramek.
Czytaj więcej: Polska – Chile: typy, kursy, zapowiedź (16.11.2022).
Komentarze