- Moise Kean poszukuje regularnej gry i zakłada odejście z Juventusu
- Napastnik może udać się na wypożyczenie do końca sezonu
- Arkadiusz Milik rywalizuje z Włochem o miejsce w składzie
Odejście Keana dobrą wieścią dla Milika
Juventus od początku sezonu jest niezwykle efektywny i liczy się w walce o krajowe mistrzostwo. Trener Massimiliano Allegri w swoim składzie stawia na dwóch typowo ofensywnych piłkarzy. W ostatnim czasie niezwykle wzrosły notowania 18-letniego Kenana Yildiza, który tworzy z Dusanem Vlahoviciem duet snajperów. Ważnym ogniwem ofensywy jest także Federico Chiesa, który huśta się między wyjściową jedenastką a ławką rezerwowych.
Arkadiusz Milik jest dla Allegriego traktowany jako zmiennik. Niekiedy gra od pierwszej minuty, natomiast na ogół zaczyna mecze na ławce. Niezbyt dobrze obecny sezon układa się również dla Moise Keana, który aktualnie leczy uraz. Reprezentant Włoch ma świadomość, że jego szanse na wywalczenie miejsca w składzie są niewielkie, dlatego rozważa odejście na wypożyczenie. Jego głównym celem jest gra na nadchodzących Mistrzostwach Europy.
Juventus nie będzie stawał na przeszkodzie napastnikowi i pozwoli mu odejść. Interesują się nim między innymi Fiorentina oraz Bologna. Zmiana klubu przez Keana byłaby dobrą wiadomością dla Milika, który straciłby jednego rywala do gry w ataku.
Zobacz również: Kylian Mbappe ma umowę z prezesem PSG. Al-Khelaifi pewny siebie
Komentarze