Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że napastnik Milanu Zlatan Ibrahimović wróci na boisko podczas niedzielnego spotkania z Sassuolo. Reprezentant Szwecji nie pomoże jednak drużynie prowadzonej przez Stefano Pioliego. Z Mediolanu napływają jeszcze bardziej niepokojące informacje. Według włoskich mediów 39-letni napastnik będzie wyłączony z gry na kolejny miesiąc.
Zlatan Ibrahimović zmagał się ostatnio z kontuzją uda, której nabawił się 22 listopada podczas ligowego spotkania z Napoli. Jego powrót na boisko był planowany właśnie na niedzielne spotkanie z Sassuolo. Piłkarz wrócił nawet do treningów z zespołem, ale pojawił się kolejny problem.
Jak informuje La Gazzetta dello Sport, mediolańskie źródła donoszą o pogłębieniu się urazu mięśnia podeszwowego u szwedzkiego napastnika. Pojawić miał się również krwiak, co nie jest dobrą wiadomością dla zawodnika, zespołu oraz kibiców.
– Oznacza to, że doszło do pęknięcia włókien tkanki mięśniowej. Więc jeśli jest tam krew, to znaczy, że nie jest małe naderwanie. Poza tym mięsień ten wymaga najdłuższego czasu, aby się zagoić. Mało prawdopodobne jest, aby wrócił wcześniej niż za cztery tygodnie – powiedział lekarz Giacomo Zanon ze szpitala San Matteo w Pavii.
Jeżeli doniesienia zostaną potwierdzone, Ibrahimovicia zabraknie w najbliższych spotkaniach z Sassuolo, Lazio, Benevento oraz Juventusem.
39-letni zawodnik w obecnym sezonie wystąpił w zaledwie sześciu ligowych meczach, ale zdobył w nich dziesięć bramek. Dzięki temu wspólnie z Cristiano Ronaldo i Romelu Lukaku przewodzi klasyfikacji strzelców Serie A.
Komentarze