- W obozie Napoli dyskutuje się na temat zwolnienia Rudiego Garcii
- Aurelio De Laurentiis zdradza, że latem kontaktował się z Luisem Enrique
- Właściciel mistrza Włoch jest jednak szczęśliwy, że nie udało się zakontraktować Hiszpana
De Laurentiis mści się na Enrique
Bilans zaledwie czterech ligowych wygranych w ośmiu meczach sprawia, że Rudi Garcia nie może być pewny swojej przyszłości na ławce Napoli. Kibice są zawiedzeni postawą drużyny, która kilka miesięcy temu zdobyła mistrzostwo Włoch, grając przy tym niezwykle ofensywny i atrakcyjny futbol. Po odejściu Luciano Spallettiego wielu kluczowych do niedawna zawodników pozostaje w dość przeciętnej dyspozycji.
Aurelio De Laurentiis spotkał się w poniedziałek z Garcią, aby przedyskutować temat obecnej formy zespołu. Nie wyklucza, że postanowi zwolnić Francuza, jednak na ten moment żadna decyzja nie zapadła.
Przy okazji właściciel mistrza Włoch zdradził kulisy zmiany szkoleniowca, do której doszło latem. Po odejściu Spallettiego skontaktował się między innymi z Luisem Enrique, który był nastawiony na pracę w Paris Saint-Germain. De Laurentiis wbił szpilkę Hiszpanowi, który w Paryżu nie radzi sobie najlepiej.
– Mogę ujawnić, że zadzwoniłem do Luisa Enrique w czerwcu, ale na szczęście on chciał dołączyć do Paris Saint-Germain. Spójrzcie na jego obecne wyniki! Rozmawialiśmy również w czerwcu z Thiago Mottą, ale nie chciał zastępować Spallettiego po jego sukcesie – wyjawił.
Zobacz również: Eden Hazard przechodzi na emeryturę. “Spełniłem swoje marzenie”
Komentarze