Inter nie bez problemów wygrał w 20. kolejce Serie A. Wicemistrz Włoch pokonał 2:1 Cremonese i wrócił na zwycięską ścieżkę.
- Inter powetował sobie porażkę z Empoli
- Mediolańczycy sięgnęli po pełną pulę w starciu z beniaminkiem
- Wicemistrz Włoch miał jednak problemy
Martinez wydobył Inter z tarapatów
Zaskakującej porażki w minionej kolejce Serie A doznał Inter. Mediolańczycy podejmowali u siebie Empoli, z którym przegrali 0:1. Wicemistrz Włoch do sobotniej potyczki z Cremonese przystępował zatem z zamiarem powrotu na zwycięską ścieżkę.
Pierwsza połowa meczu na Stadio Giovanni Zini dostarczyła ogromnej dawki emocji. Spotkanie zaczęło się bowiem on sensacyjnego prowadzenie Cremonese, które korzystny wynik zapewniło sobie w 11. minucie. David Okereke uderzył z krawędzi pola karnego w prawy górny róg bramki i Inter musiał wziąć się szybko do pracy.
Przyjezdni potrzebowali dziesięciu minut na doprowadzenie do remisu 1:1. Edin Dzeko spróbował pokonać bramkarza gospodarzy, ale skutecznie uczynił to dopiero Lautaro Martinez, który znalazł się we właściwym miejscu o odpowiedniej porze. Bośniak i Argentyńczyk wzięli także udział w akcji przy zwycięskim golu. Starszy z napastników zaliczył asystę, a autor pierwszego trafienia mógł pochwalić się dubletem. Tym razem przymierzył w lewy róg bramki i Inter wygrał z Cremonese 2:1.
Komentarze