Federico Chiesa doznał kontuzji w meczu z Romą. Juventus czeka na dokładne wyniki badań, ale jest przygotowany na długą pauzę Włocha.
- Kontuzja odniesiona w spotkaniu z Romą może mieć fatalne skutki dla Federico Chiesy
- U reprezentanta Włoch podejrzewa się zerwanie więzadeł krzyżowych
- W takim przypadku 24-latek prawdopodobnie nie zagra już w sezonie 2021/2022
Juventus poważnie osłabiony
Zawodnicy Juventusu byli faworytami wyjazdowej konfrontacji z Romą na Stadio Olimpico. Nic nie układało się jednak zgodnie z ich planem. Rzymianie wygrywali już 3:1, ale turyńczycy w osiem minut odwrócili losy spotkania. Finalnie triumfowali 4:3, dzięki czemu są piątą siłą w tabeli Serie A. Strata do czwartej Atalanty to trzy punkty.
Juventus niezwykle cenną wygraną okupił kontuzją kluczowego gracza. W 32. minucie boisko opuścił bowiem Federico Chiesa. Reprezentant Włoch kontuzji doznał chwilę wcześniej, gdy ucierpiało jego kolano. 24-latek podjął jeszcze nieudaną próbę kontynuowania gry. To pogorszyło jeszcze jego i tak poważne kłopoty zdrowotne.
– Widać falowanie na lewym kolanie, które opada do wewnątrz w momencie obrotu. Wskazuje to na zerwanie więzadła krzyżowego przedniego, szczególnie w kontekście innych źródeł, które podają, że piłkarz ma skręcenie więzadła kolanowego. Trzeba poczekać na wyniki badań – tak na Twitterze napisał dr Rajpal Brar, specjalista od medycyny sportowej.
We włoskich mediach na ten moment można przeczytać, że Chiesa nadwyrężył lewe kolano. Włoch szczegółowe badania przejdzie dzisiaj, lecz prognozy nie są optymistyczne. Jeżeli 24-latek faktycznie zerwał więzadło krzyżowe, może to oznaczać dla niego koniec sezonu 2021/2022.
Czytaj także: AS Roma – Juventus: szalony rollercoaster Rzymie, Stara Dama dokonała rzeczy niemożliwej
Komentarze