Sekretem Inzaghiego jest to, że jesteśmy jak przyjaciele – mówi Calhanoglu
Inter Mediolan w sezonie 2023.2024 okazał się bezapelacyjnie najlepszą drużyną w Serie A. Nerazzurri całkowicie zdominowali rozgrywki na Półwyspie Apenińskim, a po spotkaniu z Lazio odebrali zasłużone trofeum za 20. w historii Scudetto. Od przyszłej kampanii nad herbem Interu pojawi się w nagrodę druga gwiazda. Duży wkład w świetne wyniki zespołu w bieżących rozgrywkach miał Hakan Calhanoglu, który po siedmiu latach we Włoszech doczekał się swojego pierwszego tytułu mistrza kraju.
Turecki pomocnik na przestrzeni ostatnich dwóch lat przeszedł sportową transformację. Simone Inzaghi ze względu na uraz Brozovicia w poprzedniej kampanii oraz późniejszy transfer Chorwata zmienił rolę, w której Calhanoglu występował na boisku. Zmiana okazała się strzałem w dziesiątkę, bowiem 30-latek idealnie odnalazł się na nowej pozycji. Po oficjalnej ceremonii wręczenia pucharu za mistrzostwo zawodnik Interu Mediolan udzielił wywiadu stacji DAZN, w którym przyznał, że prawdopodobnie ten sezon był jego najlepszym w karierze.
– Myślę, że był to mój najlepszy sezon w karierze. Mówią, że kiedy skończysz 29/30 lat, zdobywasz cenne doświadczenie – powiedział Calhanoglu w rozmowie z DAZN.
– Psychicznie nie było trudno się zaadaptować do nowej roli, ale potrzebowałem pewności siebie i wiary. Sekret Inzaghiego tkwi w tym, że jesteśmy jak przyjaciele. Jest naszym trenerem, ale pozostaje wobec nas otwarty i cały czas z nami rozmawia. Zawsze jest pobudzony przed meczem, ale ogólnie jest spokojny i pozytywny – zdradził pomocnik Interu.
Komentarze